TERAZ Makrela to nie tylko SÓL, PARZĘ I GRZEJĘ, ale GOTUJĘ TO! Aromatyczne, pachnące i pyszne. Ogólnie lubię gotować makrele w różnych wersjach, a tutaj niedawno dostałem przepis na makrelę od abonenta Eleny. Nie gotowałam go powoli i teraz dzielę się z Wami przepisem. Pamiętaj, aby ugotować, pyszne!
***************************
Przepis:
Makrela -2 szt.
Liść laurowy - 10g.
Sól - 1 łyżeczka
Sok z cytryny -2-3 łyżki
Czarny pieprz - do smaku
METODA GOTOWANIA
Przepis jest skandalicznie prosty. I tak kontynuujemy. Bierzemy świeżo mrożoną makrelę, rozmrażamy, odcinamy główkę, usuwamy wnętrze, myjemy.
Teraz solimy rybę, po około pół łyżeczki każda. dla jednej ryby możesz dodać swoje ulubione przyprawy. Bierzemy folię, kładziemy liść laurowy na środku, kładziemy na nim makrele.
Koniecznie posyp go sokiem z cytryny, dla wygody biorę gotowy sok z cytryny. Posyp wewnątrz i trochę na wierzchu. Teraz połóż kolejny liść laurowy na wierzchu i zawiń go w folię. Robimy to samo z łukiem ryby.
Teraz ułóż przygotowaną rybę na blasze do pieczenia i włóż do nagrzanego piekarnika, piecz w temperaturze 180 stopni przez 35-40 minut. Wyciągamy gotową rybę i podajemy do stołu. Smakuje trochę nietypowo, ale bardzo smacznie.
Jeśli przepis Ci się spodobał, umieść go na zajęciach, udostępnij w sieciach społecznościowych lub napisz komentarz. Twoja opinia jest dla mnie najlepszą nagrodą 😘 😘 😘
Szczegóły i szczegóły gotowania możesz zobaczyć w moim krótkim filmie poniżej: