Jak ugotować pysznego gromadnika, który zjada zwierzęta domowe, bez większego wysiłku i kosztów

Admin

click fraud protection

Kiedyś pisałem o mintaja i nazwałem go „kotem rybnym”. Mówił, że ludzie niezasłużenie kupują go dla kotów - wspaniale idzie do „ludzkiego stołu”. Od razu poleciałem po to w komentarzach - mówią, jaki rodzaj mintaja to ryba kot? Kocia ryba - gromadnik! A mintaja jest dla ludzi.

Dobrzy znajomi, u których byłem kiedyś gościem, dość konsekwentnie się tym oburzali:

- Czy to było dla kotów? Tak, nie w życiu! Kot jest bezwzględnym drapieżnikiem i musi być karmiony mięsem. Ale dla ludzi gromadnik pójdzie. A jeśli kot spróbuje zabrać gromadnika od osoby, będzie musiał poważnie walczyć o tę rybę! - śmiali się.

Ogólnie gromadnik jest kochany w tej rodzinie. A oni po prostu gotują... mmmmm, polizają palce. Wątpię, żebym sam zawracał sobie głowę tą rybą, upieczę na etapie czyszczenia), niemniej jednak wziąłem kilka przepisów.

Może uznasz to za przydatne?

Tak więc dzisiaj przepis jest pierwszy, najprostszy.

Czy widziałeś teraz smażonego gromadnika za trzysta lub nawet więcej rubli za kilogram w sklepach ogólnospożywczych? Zgadza się, cena też mnie przeraża. Tymczasem pieczenie gromadnika w domu może być znacznie smaczniejsze. Żeby nie smakowało gorzko, a skórka chrupała i ogólnie - nie zauważysz, jak zjadasz cały talerz, a będziesz uważnie rozglądać się po okolicy - czy jest gdzieś schowany, na dodatek?

Więc weźmy gromadnika, zwykłego gromadnika. Rozmrażamy ją i dobrze myjemy, bo nasi producenci i przewoźnicy, a nawet sprzedawcy mają do tanich ryb trochę pogardliwe podejście. Mogą nawet rzucić ukochaną na podłogę, nie rozkładając filmu (raz to widziałem), ale gromadnik... eh, będzie cierpieć, dopóki nie dotrze do ciebie.

Gdy ryba jest dobrze umyta, wyczyść ją. Odcinamy głowę, oczyszczamy brzuch i, co najważniejsze, usuwamy czarny film wyściełający brzuch.

W przeciwnym razie ryba po spożyciu będzie gorzka.

Teraz bierzemy cytrynę (całość na kilogram ryby, pół - na pół kilograma, wyciskamy z niej sok), dodajemy kilka łyżek oleju roślinnego, soli, pieprzu (tak a ja chcę napisać no cóż, jeśli pieprzy się świeżo zmielonym białym i różowym pieprzem to mają delikatniejszy smak i aromat, ale jak ich nie ma - i czarne ruszymy).

Napełnij rybę tą marynatą, wymieszaj tak, aby była nią pokryta i pozostaw na maksymalnie 10-15 minut (nie możesz jej długo przechowywać, będzie przesycona, ryba jest delikatna i mała).

Podczas marynowania ryby przygotowujemy piekarnik (podgrzewamy go do 180-200 stopni, przykrywamy rusztem lub blachą papier do pieczenia, pergamin, czy chociażby silikonowa mata do pieczenia (w ogóle co jest - tzw pokrywa).

Wtedy są dwie możliwości: zawinąć rybę w bułce tartej lub w mące.

I... po prostu połóż go na przygotowanym łóżku. Następnie wysyłamy go do piekarnika na 20 minut. Najważniejsze, żeby nie przesuszać ryby, bo inaczej nie dostaniemy ryby z chrupiącą skórką, ale zwykły suchar.

Można go podawać jako przystawkę lub jako dodatek do np. Ziemniaków. Nawiasem mówiąc, nie zapomnij o domowym sosie tatarskim.

Smacznego!

Mięso z piersi kurczaka gotuję po arabsku. Dzielę się przepisem
Mięso z piersi kurczaka gotuję po arabsku. Dzielę się przepisem

Niezwykle smaczny przepis na sos mięsno-mięsny!Witajcie drodzy czytelnicy kanału „Gotowanie z Nat...

Wszystko mieszam na patelni: dzielę się przepisem na udane puszyste ciasto bez piekarnika
Wszystko mieszam na patelni: dzielę się przepisem na udane puszyste ciasto bez piekarnika

Witam, nazywam się Oksana! Z radością witam wszystkich, którzy przeglądali moją stronę. Dziękuję ...

W Internecie znalazłam przepis na pyszne ciasteczka kefirowe: minimum składników i kłopotów - gorąco polecam
W Internecie znalazłam przepis na pyszne ciasteczka kefirowe: minimum składników i kłopotów - gorąco polecam

Witam, nazywam się Oksana! Z radością witam wszystkich, którzy przeglądali moją stronę. Dziękuję ...

Instagram story viewer