Sekret odchudzania o 57 kg i moje menu na cały dzień. Możesz schudnąć cudownie i bez sztywnych diet.

Admin

click fraud protection

Pozdrawiam wszystkich, którzy chcą schudnąć i tylko pilnują swojej sylwetki, są tu mile widziani, nie odmawiając sobie smacznego i zdrowego jedzenia.

Dobroć dla wszystkich i wzajemne zrozumienie!

Zapoznajmy się! Nazywam się Anya i od maja 2018 roku przestawiłam się na prawidłowe odżywianie i deficyt kalorii.
Na swoim blogu opowiadam o tym, jak przebiega mój proces odchudzania ze 132,2 kg (przy wzroście 172 cm), dzielę się przepisami i doświadczeniami.
Obecnie udało mi się pozbyć57kg.

Wydaje mi się, że każdy już zna sekret odchudzania - deficyt kalorii. Każda metoda odchudzania opiera się na ograniczeniu spożycia pokarmu, co za sztywna dieta, co za strajk głodowy.

Ale wszystkie metody przynoszą różne rezultaty, dotyczy to również naszego zdrowia.

Zrozumiałem jedną rzecz w serii moich diet. Tylko zmieniając styl życia i podejście do jedzenia, możesz osiągnąć trwałe rezultaty.

A podejście do osiągania wyników musi być racjonalne, płynne i spokojne.

Każdy z nas ma własne zapotrzebowanie na kalorie, które są niezbędne do zapewnienia naszych funkcji życiowych. I tylko jej niedobór 15-20% da nam możliwość schudnięcia, jedzenia zbilansowanego, smacznego, satysfakcjonującego i bez szkody dla organizmu.

Żadna sztywna dieta nie dała mi takiego rezultatu, a jedynie prowadziła do regularnych załamań i przybierania na wadze.

Życzę Ci rezultatów, o których marzysz.

W niedzielę mieliśmy piękny wschód słońca. Nie mogę się powstrzymać od dzielenia się z tobą pięknem!

Ważę się teraz każdego dnia. Chcę zrozumieć, co się dzieje. Ilu nie pije wody, aby wypędzić jej stagnację w organizmie - waga jest zakorzeniona w miejscu na tej samej figurze. Tutaj jest co najmniej 100 g plus lub minus. Nie!

Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że mam plateau. I tak chciałem ważyć mniej niż 70 kg do wiosny... a wtedy nie było już nic.

Ale nie poddam się! Przetrwałem 4 płaskowyże i przeżyję to!

Utrzymuję swój deficyt na poziomie 1300 kcal.

Śniadanie - kanapki na pieczywie pełnoziarnistym (55 g) z pastą drobiową (90 g) z zieloną herbatą z jaśminem.

Okazało się, że śniadanie 250 kcal.

Przy śniadaniu nie zapominam o piciu witamin, kapsułek omega-3. Teraz piję kompleks witamin i osobno witaminę D. Akceptuję kursy.

Pisałem już o tym, dlaczego zacząłem pić witaminy i nadal regularnie to robię.

Po długim czasie spędzonym na deficycie kalorycznym zacząłem pojawiać się problemy (zarówno z włosami, jak i skórą, i poważniejsze) wskazujące na brak witamin. Przeszedł testy - moje podejrzenia były uzasadnione. Spędziłem kilka kursów na drinku i problemy zniknęły.

Ponieważ moje śniadanie było bardzo mało kaloryczne, pozwoliłam sobie na królewską przekąskę.

Na przekąskę - 15 g orzechów nerkowca, 20 g 75% ciemnej czekolady i 150 g jabłka.

Okazało się, że przekąska była 275 kcal.

A granat na razie położy się jako dekoracja)
A granat na razie położy się jako dekoracja)

W niedzielę nawet nie wyszliśmy na spacer. Jakoś się okazało, że prawie cały dzień pracowałem przy komputerze.

W porze obiadowej przypomniałem sobie, że muszę wyżywić rodzinę.

Zapas zeszłorocznych pierogów, które zakładam, ratuje dzień. Szkoda, że ​​dziś się skończyły. Trzeba jakoś odłożyć dzień i trzymać się więcej.

Obiad aż 270 g (zważonych mrożonych) pierogów i 20 g śmietany 10% - 380 kcal.

I dlaczego dawno nie domyślałam się, że będę gotować pierogi PP z ciastem pełnoziarnistym i nadzieniem niskokalorycznym.

A mój obiad składał się ze 100 g gotowanej kaszy gryczanej, 50 g koreańskiej marchwi i 140 g piersi z kurczaka z warzywami.

Okazało się, że to obiad 380 kcal.

W jeden dzień zyskałem 1285 kcal.

Przestrzegam reżimu picia.

Dzisiaj aktywność fizyczna była niewielka, ponieważ całą niedzielę pracowałem przy komputerze.

Obiecuję sobie, że poświęcę sobie trochę poniedziałku.

Już Stary Nowy Rok jest na nosie!
Czy zamierzasz to świętować, czy to już koniec świąt, wszedłeś w zwykły reżim i nie masz obżarstwa?

Przypomnienie:

Dzisiaj, dla przypomnienia, przepis wideo na pastroma z kurczaka jest najdelikatniejszy i najbardziej soczysty.
Przepis na pierogi PP można znaleźć tutaj.
Przepis na chleb pełnoziarnisty - tutaj.
Jajecznica w przepisie na chleb pita - tutaj - wspaniałe śniadanie.
Przepis na naleśniki z serem i jabłkami - tutaj.
Znajdziesz delikatną zupę z sera dyniowego tutaj.
Obfity i pyszny obiad - jęczmień z warzywami tutaj.
Kotlety Z Kurczaka Z Twarogiem - tutaj - Jesień jest smaczna i soczysta.
Subskrybuj mój kanał, jeśli interesuje Cię, jak mam odchudzać się w kwestii prawidłowego odżywiania.
Nie żałuj lajków, wspieraj mnie!
Nie udaję eksperta PP. Po prostu dzielę się moim doświadczeniem. Nazywam się „OkoloPP

Ulubione śniadanie z dyni i jelita śliwkowego
Ulubione śniadanie z dyni i jelita śliwkowego

Dzień dobry! Miłego dnia, przyjaciele. Z dostępnych naturalnych produktów przygotowujemy pyszne i...

Lekka SAŁATKA z kurczakiem, grzankami i liśćmi sałaty na świątecznym stole
Lekka SAŁATKA z kurczakiem, grzankami i liśćmi sałaty na świątecznym stole

Sałatka z kurczaka z grzankami i sałatąSałatka z kurczakiem, grzankami i liśćmi sałaty jest ideal...

Świerkowy koktajl „Wstawanie z łóżka”
Świerkowy koktajl „Wstawanie z łóżka”

Zimą też są zielenie! Chlorofil bierzemy z drzew iglastych. Od czasu do czasu robimy sobie takie ...

Instagram story viewer