Oczywiście częściej gotuję naleśniki na kefirze. Podzieliłam się już swoimi sztuczkami, jak sprawić, by naleśniki okazały się soczyste i nie wyglądały jak podeszwy (link do tego przepisu zostawię poniżej).
Ale dzisiaj będę miał naleśniki na wodzie. I są tak samo dobre, jak nasze ulubione klasyki! Tutaj też jest kilka sztuczek.
Najpierw przygotowuję ciasto. Do miski wlewam pół szklanki wody. Zwykła zimna woda. Dodać jajko, sól i cukier, ubić trzepaczką. Teraz tutaj - pół szklanki mąki (wcześniej przesiewam mąkę). Mieszam trzepaczką, aby nie pozostały grudki. I wlewam pół szklanki wrzącej wody (tylko przegotowana woda). Ponownie wymieszaj i dodaj tyle mąki, aby ciasto wyglądało jak gęsta śmietana.
Na koniec dodaję proszek do pieczenia.
Drobno posiekaj jedną dużą cebulę.
Cebulę smażę na oleju roślinnym (do przeźroczystości).
Następnie podgrzewam olej roślinny na innej patelni i rozprowadzam po trochu cebulę. Delikatnie wlej przygotowane ciasto na cebulę.
Smażę na złoty kolor, odwracam i przyrumieniam naleśniki z drugiej strony.
To jest pyszne! Bardzo! Nawet na wodzie! A jeśli ugotujesz ciasto na kefirze - wcale nie zejdziesz!
Zgodnie z obietnicą naleśniki kefirowe są tutaj:
A na poniższym filmie zobacz 30 sekretów i sztuczek naszych babć. Na pewno Ci się spodoba!
PRZEPIS:
Zimna woda - 0,5 stosu.
Wrząca woda - 0,5 stosu.
Mąka - 2 stosy. (o!)
Jajko - 1 szt.
Cukier - 1 łyżka
Sól - 1/3 łyżeczki
Proszek do pieczenia 1,5 łyżeczki
Cebula - 1 szt.