Miłego dnia!
Po wielu latach głodnych diet, załamań, krztuszenia się po załamaniach, obwiniania siebie i innych za swoją niemoc w radzeniu sobie z nadwagą, szukaj wymówki (dziedziczność, szerokie kości, hormony), doszedłem do jedynego sposobu na odchudzanie, który mi pomógł - to mały niedobór kalorie.
Dlaczego jedni nakładają mnóstwo zakazów, skarżą się na każdy cukierek (w rezultacie często ponoszą porażkę, nie osiągając sukcesu), podczas gdy inni pozwalają sobie na wszystko, ale w granicach swojej normy kalorycznej?
Wielu jest tak onieśmielonych wszelkiego rodzaju informacjami o produktach, że strach przed jedzeniem jest banalny.
Jak więc łatwiej zacząć z jedzeniem?
🍒 Poczucie winy za zjedzony cukierek zagłusza wszystkie sygnały ciała. nie słuchamy siebie, ale besztamy i dostrajamy się do jeszcze większych ograniczeń.
Ważne jest, aby skupić się na swoich uczuciach. Dlaczego chciałeś cukierka lub po prostu coś smacznego do jedzenia? Czy to naprawdę głód cię ogarnął? A może po prostu jest nudno i chcesz coś przeżuć? A może stres ciągnie do jedzenia? A może to tylko pragnienie w przebraniu?
Posłuchaj siebie i rozwiąż główny problem, poświęcając sobie trochę więcej czasu. Kochaj siebie.
🍒 Kolejna awaria nie jest sygnałem, by skarcić się za jedzenie lub pozwolić sobie na dżem. To sygnał, że równowaga jest zaburzona przede wszystkim w jedzeniu, a także w życiu. Więc twoje jedzenie wcale nie jest jedzeniem, którego możesz się trzymać przez całe życie, aby kontrolować wagę, co oznacza, że jesteś głodny i nie masz smaku.
Ale możesz jeść smacznie, satysfakcjonująco i wygodnie, a takie jedzenie staje się sposobem na życie i pomaga utrzymać prawidłową wagę. Szukaj równowagi żywieniowej. A także przeanalizuj to, czego Ci brakuje? Sen, odpoczynek, czas na hobby? Jeszcze raz: kochaj siebie i znajdź czas dla siebie.
Każda żywność to żywność, energia, która niesie ze sobą substancje niezbędne dla organizmu, witaminy. Podział jedzenia na dobre i złe prowadzi do poczucia winy z powodu tego, co jesz. Opieraj swoje wybory żywieniowe nie na tym, co ktoś nazwał ich szkodliwymi lub zdrowymi, ale na tym, co ci przyniosą: sytość, wzrost mięśni, poprawa trawienia lub po prostu dobry nastrój. Dokonuj świadomego wyboru jedzenia bez obawy, że zjesz „złe” jedzenie.
Najważniejszą rzeczą, którą chciałem wam przekazać, to kochać siebie, słuchać swojego ciała i dokonywać świadomego wyboru.
I pokażę, zgodnie z ustaloną tradycją, moje menu na dany dzień. Dzisiaj jest niedzielne menu.
Za pomocą liczenia BCU kontroluję moje odżywianie, jem, co chcę, utrzymuję równowagę BCU i skutecznie utrzymuję wagę.
⛔Aby sporządzić indywidualne menu oraz w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z odchudzaniem, należy zasięgnąć porady specjalistów⛔
Śniadanie - kanapki na pieczywie pełnoziarnistym (60 g łącznej wagi chleba) z masłem (20 g) i 100 g muksun wędzonego na zimno.
Śniadanie okazało się być? 460 kcal.
Pierwszy raz spróbowałem muksuny (nie pamiętam, który z czytelników zwrócił moją uwagę na tę rybę, ale bardzo mu dziękuję). Niewolnik okazał się bardzo smaczny!
Przypominam przepis na naleśniki z nadzieniem czekoladowym i cukinią pod serową czapką:
Zjadłem przekąskę 350 g melona - to jest 115 kcal.
A na obiad dzisiaj mieliśmy pitę nadziewaną grillowaną piersią z indyka, pomidorem, ogórkiem kiszonym i sałatą. Jako sos: jogurt grecki, musztarda bawarska i czosnek.
Moja porcja okazała się być 470 kcal. To 80 g pity i 250 g nadzienia.
Wczoraj poszliśmy na targ po raz pierwszy od miesiąca i od razu nabrałem serca, kupując różne ryby. Tak więc wieczorem mamy ziemniaki pieczone w mikrofali i wędzoną na gorąco makrelę, a także mały ozorek teściowej z cukinii.
Moja porcja - wyszło 200 g ziemniaków, 100 g makreli i 100 g języka teściowej 465 kcal.
A wieczorem z herbatą zjadłem 30 g sera - 100 kcal. Mamy wzajemność z serem: naprawdę kocham ser i pomaga mi uzyskać białko, tłuszcze i oczywiście kalorie.
W weekendy pozwalam sobie oczywiście na więcej wysokokalorycznego jedzenia, mogę przeskoczyć węglowodany (dziś kosztem melona), a moje menu nie jest z góry przemyślane i dlatego BJU jest dalekie od ideału. Ale niezmienna jest kontrola KBZhU w poniedziałek.
Zawartość kalorii w ciągu dnia to 1610 kcal. B - 99, F 60, 155.
Co myślisz o jedzeniu? Boisz się jedzenia, czy jesz wszystko, ale w granicach swojej normy? Czy skarcisz się za chęć cukierków i ich zjedzenie?
🍒Instrukcje krok po kroku dla tych, którzy chcą schudnąć. 🍒Jak liczyć kalorie: instrukcje krok po kroku.🍒Katalog przepisów.🍒Ochrona skóry.
Polub, jeśli podobał Ci się artykuł, podziel się swoją opinią w komentarzach!