Prawie każdy uwielbia gulasz. Nie, nie kłócę się, są miłośnicy steków i wielu z nich uważa, że gulasz to kpina z mięsa. Ale uwaga - na stek i gulasz są zupełnie inne kawałki, a różnica w metodach gotowania jest oczywista.
Gulasz to twarde mięso, które duszone jest do miękkości. Niestety, o miękkość dba się w pierwszej kolejności, ale o smak często zadba się później. Smak gulaszu jest sprawą trudną choćby dlatego, że ze względu na długie gotowanie mięsa decydującymi nutami nie jest w ogóle mięso, ale produkty, które są używane dodatkowo. I musisz wybrać produkty, które nie będą całkowicie wbijać mięsa, ale wyruszą, podkreślą lub będą dobrym akompaniamentem.
Jedną z opcji gulaszu jest prowansalski.
Bierzemy:
- 500 gramów wołowiny (wybierz nie-miękki kawałek);
- Kilka cebul - możesz wziąć szalotkę (autentyczną) lub zwykłą;
- Garść suszonych borowików;
- Pół litra bulionu;
- 100 ml brandy;
- 300 ml wytrawnego czerwonego wina;
- Sok z jednej pomarańczy;
- 1 łyżeczka jagód jałowca i ziaren czarnego pieprzu
- Pół łyżeczki suszonego tymianku i rozmarynu (więcej jest możliwe, ale wtedy te zioła staną się wiodącymi pod względem aromatu i smaku);
- Kilka liści laurowych, najlepiej świeżych;
- Kilka ząbków czosnku;
- Sól do smaku i olej do smażenia. Opcjonalnie możesz dodać świeży tymianek i rozmaryn, jeśli masz.
Jak gotujemy:
Robimy to raz: mięso pokroić w kostkę wielkości około 2 cm, usmażyć na oleju, wyłożyć z patelni, doprawić solą, pieprzem, tymiankiem i rozmarynem i odstawić na skrzydełka.
Robimy dwa: kroimy cebulę w kostkę i wysyłamy do smażenia na tej samej patelni, na resztkach oleju, na którym smażono mięso. Gdy cebula stanie się przezroczysta, dodać czosnek (najlepiej posiekany), liść laurowy, jałowiec, ziarna pieprzu i dalej smażyć.
Kiedy zobaczymy, że z cebuli na patelni nie ma już płynu, wlej koniak, a następnie zagotuj. Gdy objętość koniaku zostanie zmniejszona (zawartość naczynia będzie gęsta), wlej wino i ponownie zagotuj.
Teraz kładziemy mięso na patelni, wlewamy bulion i siekamy tam suszone borowiki, które nie są namoczone (to ważne). Gotujemy na wolnym ogniu przez około dwie godziny, po czym ostrożnie wlewamy sok pomarańczowy, mieszamy i dalej gotujemy na wolnym ogniu - tutaj już do uzyskania pożądanej konsystencji sosu.
Jeśli dodasz świeże zioła, to wtedy, gdy gulasz jest gotowy.
Świetnie komponuje się z kaszą bulgur, a nawet z kuskusem.