Szczera recenzja niedrogiej czekolady Milka, którą kupiłam w Pyaterochce.
Niedawno byłem w Pyaterochka i stojąc w kolejce przy kasie zobaczyłem gigantyczną tabliczkę czekolady Milka. Kosztował tylko 169 rubli za 300 gramów. Spojrzałem na jasny obraz i postanowiłem wziąć go do testu.
Zwykle zawsze sprawdzam skład przed zakupem, ale nie miałem czasu - przyszła moja kolej. Już w domu zacząłem studiować kompozycję i zdałem sobie sprawę, że nie chcę tego jeść. Ale powiem o tym trochę później, ale teraz pokażemy, jak wygląda tabliczka czekolady.
Jak wygląda opakowanie
Projekt czekolady jest w sam raz. Na opakowaniu jest ogromny kawałek czekolady, z dużym orzechem, grubą warstwą nadzienia i kapiącym karmelem. Obraz jest bardzo soczysty, ale w rzeczywistości spójrzmy.
Co jest w środku
Kiedy bierzesz do ręki tabliczkę czekolady, masz wrażenie, że w każdym kawałku znajduje się duży orzech. Ale kiedy otworzyłem opakowanie, okazało się, że to ze względu na kształt czekolady. Ogólnie tabliczka czekolady wygląda jak tabliczka czekolady, nic specjalnego.
Jeśli złamiesz tabliczkę czekolady, stanie się jasne, że obraz z opakowania jest mocno przesadzony. Nie, wszystkie warstwy i nadzienia są na miejscu, tylko nie wyglądają tak soczyście. Orzech laskowy jest taki malutki. Przede wszystkim nadzienia w czekoladzie. Czas spróbować.
Co za smak
Ale smak czekolady jest dziwny. Nie mam żadnych zastrzeżeń co do warstwy czekolady i orzechów - są przepyszne. Ale nie podobał mi się smak nadzienia. Nadzienie jest słodko-słodkie i bardzo tłuste.
Ten oleisty smak występuje w produktach bogatych w olej palmowy. A teraz nadszedł czas, aby dowiedzieć się, jaki jest skład.
Jaki skład
Zanim spojrzę na kompozycję, chcę zrobić ważną notatkę. Skład wszystkich produktów podano w kolejności malejącej. Oznacza to, że na pierwszym miejscu jest składnik, który jest najwięcej, na końcu - co najmniej. Pamiętaj o tym, a teraz spójrzmy na kompozycję.
Cukier jest pierwszy, co jest całkiem normalne w przypadku czekolady nadziewanej. Ale przyciągnął mnie składnik na drugim miejscu - tłuszcz roślinny (palma). To właśnie z tłuszczu palmowego powstaje większość czekolady, a raczej nadzienie.
Teraz już wiadomo, dlaczego czekolada jest tak tania - olej palmowy to bardzo tani surowiec.
Jednak ten olej nie jest zbyt przydatny. Światowa Organizacja Zdrowia w swoich zaleceniach piszeże należy zminimalizować spożycie oleju palmowego. Ale w naszym kraju rozważaćże można zjeść niewielką ilość oleju palmowego, jednak jaka dawka jest uważana za nieszkodliwą, nigdzie nie jest wskazana.
Po przeczytaniu kompozycji nie miałem ochoty na tabliczkę czekolady. Czas podsumować.
Wyniki
Uwielbiam czekoladki Milka, ale nie jestem gotowy na zakup czekolady o takim składzie. Oprócz składu czekolada nie ma jeszcze najprzyjemniejszego smaku, głównie ze względu na nadzienie. W smaku jest słodko-słodki i oleisty. Nie mam żadnych zastrzeżeń do czekolady i orzechów, są tutaj pyszne, ale jest ich wyraźnie mniej niż oleju palmowego.
Czy czytasz kompozycję przed zakupem?