Mimo to dobrze, że książę Włodzimierz był tym, który, jak wszyscy wiedzą, ochrzcił Rosję) lubił jeść. W przeciwnym razie wszyscy zostalibyśmy bez tak wspaniałego (choć pogańskiego) święta, jakim jest Zapusty.
Ogólnie rzecz biorąc, bez względu na to, co mówią, należy radować się duchowym pokarmem, ale człowiek je, aby żyć, i nie żyje, aby jeść, najbardziej kochane przez ludzi są te święta, kiedy pożreć, przepraszam za niegrzeczne wyrażenie, jest to możliwe i konieczne z brzuszek.
Boże Narodzenie (odrodzone w naszym Nowym Roku), Wielkanoc, zapusty ...
Do Wielkanocy jeszcze daleko, dlatego jest za wcześnie, żeby pamiętać o ciastkach wielkanocnych i Wielkanocy, ale Maslenitsa jest tuż za rogiem. Porozmawiajmy więc o naleśnikach. Nawiasem mówiąc, Katarzyna II zakazała gotowania ich w domach szlachty, uważając naleśniki za żywność niegodną bogatych.
Wczoraj posłuchałem w samochodzie „Vesti FM” i dowiedziałem się o szczegółach: w Rosji naleśniki ze słonym nadzieniem zamawia się ponad na słodko preferują naleśniki z twarogiem (jedne z najtańszych), ale popularne są też do mięs, ryb, a także czerwonych kawior. Ze słodkich nadzień lubią truskawki, banany.
Mleko skondensowane, sos czekoladowo-karmelowy, różne dżemy do wyboru z polew.
Co prawda nie było ani słowa o przepisach, ale było ich bardzo dużo. Klasykiem kuchni rosyjskiej są puszyste naleśniki biszkoptowe na mące gryczanej, ale szczerze mówiąc nie bardzo je lubię - okazują się gęste i luźne. Są tylko gorące, jeśli w ogóle, upiec.
Wolę naleśniki cienkie, koronkowe, rumiane, które można przynajmniej w rogu zwinąć (i ze śmietaną, ze śmietaną), a nawet zawinąć w nie nadzienie.
Nawiasem mówiąc, aby nie przykleiły się do patelni i nie okazały się cienkie, kilka hacków życiowych:
- Część mleka należy pod koniec ugniatania pozostawić, zagotować i wlać do ciasta wrzątkiem, następnie wymieszać łopatką lub łyżką po okręgu, ale nie ubijać
- Jajka dodawać po wlaniu gotującego się mleka. Ubij je w osobnej misce, a następnie delikatnie wmieszaj do ciasta, również po okręgu, bez ubijania
Naleśniki z takiego ciasta można smażyć na dowolnej patelni (no, tylko nie na całkowicie zabitej), okazują się cienkie, rumiane iz koronkowymi brzegami.