W sklepie zobaczyłem piękne pudełko drogich ciasteczek. Nie mogłem się oprzeć i kupiłem. Okazało się, że jedno ciasteczko z tego pudełka kosztuje 75 rubli.
Uwielbiam słodycze i zawsze staram się spróbować czegoś nowego. Wypróbowałam już większość dostępnych deserów i stopniowo zaczynam smakować drogie. Czasami wysoki koszt jest uzasadniony wysokiej jakości składnikami lub unikalnym projektem. Ale częściej producenci po prostu podnoszą cenę.
Tym razem mam w recenzji ciasteczko, które kosztuje 599 rubli za 150 gramów, czyli prawie 4000 rubli za kilogram. Zawsze staram się porównywać ceny za kilogram. To jest bardziej obiektywne.
Najbardziej obraźliwe jest to, że kiedy kupiłem to ciasteczko, kosztowało 599 rubli. Ale dosłownie tydzień później zrobili na to rabat, a cena wynosiła 199 rubli. Mogłem zaoszczędzić 400 rubli, ale kto wie. Dobra, zobaczmy, jak wygląda opakowanie.
Pudełko jest wykonane z grubego kartonu i bardzo ładnie wygląda. Awers mówi, że ciastka robione są ręcznie według oryginalnej, rodzinnej receptury. Trudno to sprawdzić, więc musisz wierzyć im na słowo. Poniżej napis „Wesołych Świąt” („Wesołych Świąt”), podobno ciasteczka te powstały specjalnie na święta.
Ale Boże Narodzenie było 6 miesięcy temu, a jeśli weźmiemy pod uwagę, że ciasteczka są robione w Wielkiej Brytanii (gdzie Boże Narodzenie obchodzone jest 25 grudnia), to wszystkie 7 miesięcy. Zastanawiam się, jaki jest okres trwałości tych ciasteczek.
A trwałość ciasteczek jest imponująca - 12 miesięcy. Rzućmy okiem na skład.
Szczerze mówiąc, kupując ciasteczka nie spodziewałem się w składzie znaleźć substytutów roślin. Mimo to przy tak wysokiej cenie możesz sobie pozwolić na nie dodawanie margaryny. Chociaż reszta składu ciastek jest doskonała. Otworzę pudełko i pokażę ci, co jest w środku.
W pakiecie znajduje się 8 ciasteczek. Okazuje się, że każdy kosztuje 75 rubli. Za takie pieniądze można kupić duże ciasteczka w kawiarni. A oto moim zdaniem takie niezbyt różowe i nijakie ciasteczko. Mam nadzieję, że przynajmniej dobrze smakuje.
A smak jest naprawdę przyjemny. Jasnopomarańczowy aromat dobrze komponuje się z kruchą teksturą ciastka. A kawałki czekolady doskonale to uzupełniają. Czas podsumować.
Ciasteczko okazało się pyszne, mimo że wyglądało. Jest zapakowany w piękne pudełko, przy okazji żona poprosiła ją, żeby go nie wyrzucała, chce zrobić z niego coś ciekawego. Ale koszt plików cookie jest wyraźnie zawyżony. W tej cenie nie kupiłbym tego drugi raz.
Jakie drogie słodycze kupujesz najczęściej?