W ostatnich artykułach udostępniam różne przepisy na naleśniki. W komentarzach do tych artykułów czytelnicy zostali poproszeni o sprawdzenie przepisu na „naleśniki w butelce”.
Same naleśniki piecze się oczywiście na patelni, ale proponuje się zagnieść ciasto w butelce. Mówią, że jest to wygodne, nie musisz brudzić wielu naczyń.
Zaciekawił mnie przepis, ale od razu odniosłem wrażenie, że autor przepisu użył tej metody, by wzbudzić zainteresowanie czytelników. I to przeczucie mnie nie zawiodło.
Ogólnie przepis działa, ale są niuanse, o których autor filmu nie mówi. Na koniec podzielę się opinią, ale teraz gotujemy.
Przepis krok po kroku, jak zrobić naleśniki w butelce
Składniki:
- Mleko 3 filiżanki
- Mąka 2,5 filiżanki
- Jajka 2 szt
- Olej roślinny 3 łyżki
- Cukier 2 łyżki
- Sól 1 łyżeczka
- Butelka 1,5 - 2 litry
W oryginalnej recepturze autor sugeruje załadowanie wszystkich składników do butelki, a następnie wstrząsanie do uzyskania gładkości.
Właśnie to zrobiłem. Wszystkie suche składniki ostrożnie wysłałem najpierw do butelki, aby nie myć lejka. A kiedy zacząłem dodawać mąkę, napotkałem problem.
Mąka utknęła w wąskiej szyjce lejka. Autor metody sugeruje zrobienie lejka z drugiej butelki i korka, a wtedy dodanie mąki będzie łatwiejsze.
W praktyce zajmuje to więcej czasu, a nieprzygotowana osoba może nie odnieść sukcesu za pierwszym razem.
Postanowiłem po prostu przepchnąć mąkę chińskim kijem i zrobiłem to dość szybko. To prawda, że trochę mąki rozsypało się na stole.
Po umieszczeniu wszystkich składników w butelce musisz zagnieść ciasto. Aby to zrobić, autor sugeruje potrząsanie butelką przez 5 minut.
W rzeczywistości okazało się to trudne. Byłem zmęczony już w drugiej minucie, ale nadal się trząsł, nucąc pod nosem refren piosenki „Go crazy”.
Kiedy przyszedł czas na upieczenie naleśników, przeklęłam już tę metodę. A kiedy znalazłem grudki na patelni, moja cierpliwość dobiegła końca. Butelkę ciasta wyrzuciłem do kosza. To jedyna rzecz, która jest naprawdę wygodna i prosta w tej metodzie gotowania. Czas podsumować.
Sposób działa, ale zdecydowanie wymaga trochę pracy. Zwłaszcza jeśli chodzi o wyrabianie ciasta. Z pewnością możesz upewnić się, że ciasto wyrosło bez grudek. Ale moim zdaniem łatwiej jest przygotować naleśniki w zwykły sposób. Nie trać energii, nerwów, a zwłaszcza jedzenia.
Czy próbowałeś robić naleśniki w butelce?