Wszyscy znają koreańską marchewkę, a nawet kapustę. A wielu nawet gotuje samodzielnie (ponieważ ceny gotowych przekąsek w supermarketach wcale nie są boskie, a domowe są zawsze smaczniejsze).
Ale bakłażan w stylu koreańskim nadal nie jest tak rzadki, ale rzadko można go znaleźć na stole. Pisałam już, że uwielbiam bakłażany pod każdą postacią - w postaci kawioru, w postaci fałszywej lasagne, czyli takiej - z pikantną sałatką.
Co więcej, przepis jest skomplikowany tylko na pierwszy rzut oka.
Dla niego bierzemy:
• Bakłażan, papryka, kapusta pekińska, bakłażan i papryka w proporcjach 2 do 1 (wagowo), kapusta pekińska - połowa wagi papryki. Jednak tutaj, jak chcesz.
• mała główka czosnku (mniejsza, jeśli nie lubisz czosnku)
• kawałek korzenia imbiru (nie jest to już super drogi przysmak)
• Pęczek zielonej cebuli
• Ładne chili, nie duże, ale też nie małe.
• 1 pęczek zielonej cebuli
• 1 duże czerwone chili
• 100 ml sosu sojowego
• 3 łyżki. l. olej sezamowy (kup olej z prażonych nasion sezamu)
• 1 godz. l. Sól
• 1-2 st. l. Sahara
• 1-2 st. l. ocet ryżowy
• 1 łyżka. l. prażone nasiona sezamu
• Olej roślinny do smażenia
Jak gotujemy:
Wszystkie warzywa pokrój w paski, drobno posiekaj zieloną cebulę, z nasion obierz papryczkę chili, pokrój w plasterki, drobno posiekaj czosnek, imbir - podobnie jak czosnek.
Następnie wlewamy olej na patelnię (głęboko lub lepiej w ogóle wziąć woka, ale jeśli go nie ma to patelnia) olej, około trzech centymetrów i podgrzać. Rozgrzewka zajmuje mi nie mniej niż 3 do 5 minut.
Przede wszystkim wysyłamy bakłażany do oleju. Jeśli jest ich dużo, nie będziesz musiał smażyć wszystkiego naraz w porcjach. Smażyć, aż będzie chrupiące i widoczne. Wyciągamy go, wysyłamy na durszlak lub na talerz wyłożony serwetkami - nadmiar oleju należy usunąć.
Po bakłażanie podsmażyć paprykę, następnie kapustę, następnie chili, czosnek i imbir. Smażyć kapustę około 3-5 minut, paprykę - dłużej, przyprawy - kilka minut. Wszyscy też chodzą na serwetki.
Oto kolejny niuans - jeśli lubisz słony, lepiej dodać trochę soli do warzyw, usuwając je z patelni. Jeśli mocno odczuwasz sól, w sosie jest wystarczająco dużo soli.
Teraz robimy dressing: w małym słoiczku z pokrywką wymieszaj sos sojowy, olej sezamowy, ocet ryżowy, trochę nasion sezamu, sól i cukier i energicznie wstrząśnij.
W dużej misce wymieszaj wszystkie smażone warzywa, napełnij dressingiem, odstaw na kilka godzin i... posyp pozostałymi sezamem i posiekaną zieloną cebulą.
Smacznego!