Jeden z ciekawszych sosów produkowanych w ZSRR: smaczny, aromatyczny, pikantny

Admin

click fraud protection

Zabawnie jest czytać, że kuchnia radziecka była „nudna”, „niewyrażalna”, pozbawiona jasnych nut. Tak naprawdę jadłospis każdej osoby zależał nie tylko od zapełnienia sklepów, ale także od chęci „zjedzenia czegoś smaczniejszego”.

Niektórzy z nich jedli smażone ziemniaki i lepki makaron ugotowany w kostkę. Ktoś z tych samych ziemniaków ugotował ziemniaki duszone w śmietanie - takie, że będziesz lizać palce. Ktoś w marynarskim stylu zamienił się w coś niestrawnego. Od kogoś, kto ma zestaw tych samych składników, nauczyli się naprawdę pysznego.

Chodzi mi o to, że trzeba kochać i umieć gotować - wtedy jedzenie nie będzie nudne. A co do tradycji kulinarnych... O ile pamiętam, na terenie Związku starano się spopularyzować kuchnie różnych republik, stworzyć coś w rodzaju „sowieckiej fuzji”.

Ale sami ludzie byli temu bardzo przeciwni. Nie wszyscy, ale wielu.

Teraz niewiele osób pamięta, ale wcześniej na sklepowych półkach było całkiem sporo różnych sosów. Ale przeszli obok, nie dotykając ich. Ktoś nie smakował dobrze, ktoś - niezwykły. Jeden z sąsiadów, jak się zdaje, wyrzucając słoik „Lyubitelskiy Ostoy”, poskarżył się babci - co obrzydliwe robi nasza branża! Byłoby lepiej, gdyby zrobili keczup, oto keczup, tak ...

A tak przy okazji, w "Lyubitelskiy Ostrom" były owoce, dużo przypraw i przypraw, wino... To był bardzo ciekawy (teraz jeśli spojrzeć na przepis) sos. Najważniejsze było to, że na początku lat dziewięćdziesiątych w sklepach pojawił się chiński sos „Wujek Bens” (chiński - w sensie chińskim, nie wyprodukowany w Chinach), z łączeniami bambusa. A tym, którzy nadstawili nosa przed radzieckim sosem korzenno-owocowym, chwalono nawet tego „Unlk Bens”. Mimo to - z pięknego kapitalistycznego życia ...

Innym bardzo ciekawym sosem z tamtych czasów był już „Yuzhny”. Po prostu należał do grupy pochodnych sosu sojowego (powtarzam jeszcze raz - nie pamiętam czystego sosu sojowego, ale było z niego sporo pochodnych).

Miał bardzo ciekawe połączenie składników - sos sojowy w towarzystwie ekstrakcji soi (kryptonim „ekstrakcja enzymatyczna”), jabłko przecier, rodzynki, przecier pomidorowy, dużo przypraw i przypraw nadających bardzo ciekawy pikantny smak i aromat oraz - jako „sekretny składnik” - słony wątroba.

Nawiasem mówiąc, w „Yuzhnoye” solowałam ten sam owocowy smak - ze względu na dużą zawartość musu jabłkowego. Jego odpowiednik w przepisie, sos Vostochny, nie był tak jasny, bardziej powściągliwy i bardziej znajomy. Wciąż - trochę bardziej „sojowo”.

Najciekawsze jest to, że ludzie byli po prostu „przyzwyczajeni” do tych sosów - znalazły się w przepisach wielu domowych potraw. Jeśli przejrzysz stare kolekcje, zauważysz, że znacznie częściej oferowano je w dodatkach „Yuzhny” lub „Vostochny”, a nie „Krasnodarsky” czy koncentrat pomidorowy.

Nawiasem mówiąc, przepis nie jest tak skomplikowany (wystarczy samemu posolić wątrobę), a surfuje po Internecie od dawna.

• Sos enzymatyczny - 102,5 grama

• Ekstrakcja enzymatyczna - 36, 1 gram

• Jabłkowy - 153,5 grama

• Pasta pomidorowa - 30,7 grama

• Cukier granulowany - 153,5 grama

• Słona wątroba - 51,1 grama

• Olej roślinny - 25,5 grama

• Czosnek 15,3 - grama

• Suszona cebula 27,6 - gram

• Rodzynki - 61,3 grama

• Musztarda (proszek) - 11,2 grama

• Ziele angielskie - 0,71 grama

• Czerwony lub czarny pieprz - 2,6 grama

• Imbir - 0,82 grama

• Goździki - 1,74 grama

• Cynamon - 1,74 grama

• Liść laurowy - 0,51 grama

• Ocet - 306,7 gramów

• Madera - 7,6 grama

• Sól - 30,7 grama

• Gałka muszkatołowa - 0,51 grama

• Kardamon - 0,8 grama

Rodzynki namoczyć na dzień w sosie sojowym, wszystkie składniki posiekać i zmielić, połączyć składniki i gotować w 110 stopni - ale jest niuans, przy zwiększonym ciśnieniu (ale czas gotowania i o ile ciśnienie należy zwiększyć - niestety nie wskazać).

8 produktów, których nigdy nie powinieneś jeść
8 produktów, których nigdy nie powinieneś jeść

(Zdjęcie: Pixabay.com)Istnieją pewne stereotypy dotyczące odżywiania w społeczeństwie - ludzie c...

Bujne naleśniki z cukinii
Bujne naleśniki z cukinii

Na obiad lub kolację przygotujmy soczyste, przepyszne, puszyste naleśniki z cukinii. Polubią je w...

Bakłażan lecho na zimę „Polizaj palce”
Bakłażan lecho na zimę „Polizaj palce”

W sezonie bakłażanowym zawsze gotuję pyszne lecho według ulubionego przepisu mojej rodziny. Zakąs...

Instagram story viewer