Coś mi mówi, że większość osób czytających tę notatkę nigdy nie słyszała, nigdy nie widziała tych płatków. Teraz większość zapomina o tym i odnosi się w większości do tak zwanych superfoods, i to znaczy, że kosztuje jakieś niezrozumiałe pieniądze: natknąłem się na paczki po 500 gramów w cenie 180 rubli i wyżej.
Może gdzieś tam jest taniej, ale... Po pierwsze tego „gdzieś” nie znam, a po drugie muszę go szukać na 180 ...
Wciąż nie wiesz, o czym piszę? Sorgo.
Słyszałeś to imię?
W czasach ZSRR płatki te leżały w witrynach wszystkich sklepów spożywczych, które pamiętam.
Z tym płatkiem miałem zabawne zażenowanie (dziecko jest wybaczalne). Przez bardzo długi czas myliłem jego nazwę z sago i byłem pewien, że to Mary Popins kupowała sorgo (pamiętasz scenę w sklepie spożywczym?), A także, że tubylcy wzięli je z miazgi pni palmowych. Była o tym historia w telewizji, w „Klubie Podróżników”. I nie mogłem w żaden sposób zrozumieć - w jaki sposób miazga dłoni zamienia się w płatki?
Dużo później dowiedziałem się, że kaszę to sorgo, a palmy sago, a niania wszechczasów i narodów zamiast rabarbaru kupowała sago (wyjaśniła to osoba dorosła czytając dziecku książkę).
Sorgo to uprawa wiosenna. Ojczyzna tego zboża od czasów akademika N. I. Za Wawiłow uważa się Sudan, Etiopię i szereg innych krajów północno-wschodniej Afryki, gdzie uprawę sorgo zaczęto uprawiać już w IV wieku pne. mi. W XV wieku roślina została sprowadzona do Europy, aw XVII wieku - do Ameryki.
Sorgo jest obecnie uprawiane głównie w Afryce iz jakiegoś powodu w naszym kraju jest często mylone z kaszą jaglaną.
W rzeczywistości sorgo i proso to różne zboża. Zaletą sorgo jest to, że nie zawiera glutenu, ale kryje w sobie masę minerałów i witamin.
Można go gotować na wiele różnych sposobów, ale ja lubię go z warzywami.
Bierzemy:
sorgo 250 gramów
marchewki 2 sztuki (średnie)
brokuły - 100 gramów
dynia - 100 gramów
Jak gotujemy:
Kaszę myjemy, gotujemy 30 minut
Podczas gdy kasza się gotuje, gotować brokuły (dwadzieścia minut)
Czyścimy marchewki, kroimy na kawałki, a także dynię. Można - w małych kosteczkach można - w grubych słomkach wszystko zależy od tego, jak działa wyobraźnia i na to pozwala kształt kawałków dyni.
Marchewki wysyłamy na patelnię z niewielką ilością oleju (roślinnego), gotujemy na wolnym ogniu przez 5 minut. Dodaj tam dynię, gotuj na wolnym ogniu przez kolejne 5 minut i na tym etapie, jeśli warzywa dały trochę soku, zalej trochę wrzącej wody - tylko do duszenia przez kolejne 10 minut. W tym czasie w naszym domu gotuje się brokuły i przekładamy je na resztę warzyw. Sól oczywiście pieprz do smaku i gotuj na wolnym ogniu przez kolejne 10 minut.
Do czasu ugotowania sorgo nasze warzywa powinny być gotowe. Wrzuć sorgo na drobne sito lub durszlak, opłucz wrzątkiem i połóż na warzywach Wszystko dokładnie wymieszaj i... voila, bon appetit!