Mówią, że w kraju panika żywnościowa. Od czasu do czasu w sieci pojawiają się zdjęcia pustych półek sklepowych. Najbardziej „sprytny” - wybaczcie, że piszę to słowo w cudzysłowie - kup sól, papier toaletowy, kaszę gryczaną, duszone mięso i inne towary „magazynów strategicznych”, zwłaszcza te zaawansowane, napełniają zamrażarki kurczakami, mięsem, wędlinami i ser. Mówią, że pomoże ci to przetrwać ciężkie czasy.
Nie kłócę się - gromadzenie zapasów jest w naszej krwi, a wielu wciąż pamięta czasy głodu w okresie rozpadu ZSRR. Ale spójrzmy na wszystko, co dzieje się bez paniki. Czy wszystkie kurczaki wymarły? Trudne zbiory? Krowy przestały doić, epidemia skosiła świnie? Nie!
Jedyną rzeczą jest to, że teraz zaleca się mniej wychodzić, jeśli sytuacja z wirusem się pogorszy. Wszystko! Ale to nie trwa sześć miesięcy, a nawet miesiące. Więc powody, dla których wszystko jest zmiecione z półek - nie rozumiem.
Tak, kilkakrotnie już mi mówiono, że mogę żałować tego stanowiska. Na przykład sprytni ludzie będą siedzieć na zapasach, a ja będę pędzić po okolicy w poszukiwaniu garści makaronu i zapłacę szalone tysiące za ten makaron. Tak więc dzisiejszy post jest specjalnie dla takich alarmistów.
Przypomnę, że po pierwsze, nikt nie podniesie cen produktów o znaczeniu społecznym. Ponieważ gryka kosztowała 60-70-90 rubli (ile dokładnie?), Więc będzie kosztować. I inne produkty. które również znajdują się na tej liście. Jest to obserwowane przez Federalną Służbę Antymonopolową, która w razie potrzeby chętnie wyciśnie sprzedawców detalicznych.
Po drugie, nie jest to pierwszy dzień, w którym obywatele uzupełniają zapasy, ale puste półki się nie zdarzają i nie zdarzają. W sieci zdjęcia to właściwie jedno - drugie. Oto kilka zdjęć z Perekrestok, zrobionych własnoręcznie.
Puste półki, jeśli się pojawią, są natychmiast uzupełniane towarami.
Jest makaron.
A oto zapasy jedzenia (no cóż, na pewno nie zostawią nikogo na głód)
Podziwiaj centrum dystrybucyjne jednego z największych sprzedawców żywności w Rosji - X5. Jest właścicielem „Pyaterochka”, „Carousel”, „Crossroads”.
Palety, palety, palety, palety... Żywność, artykuły gospodarstwa domowego - czyli wszystko, co codziennie przynosi do sklepów.
Czy widzisz niedobory w magazynach? On odszedł. Jest mnóstwo produktów. Te, które szybko się psują - mniej, długotrwałe przechowywanie - więcej.
Szczególnie sfotografowane zapasy papieru toaletowego. Aby ugasić panikę w zarodku.
Czy wystarczy dla wszystkich? Czemu nie? Już nie jedli (nie możesz już jeść brzucha), jedzenie jest dostarczane do magazynów bez przerwy, z magazynów trafiają do sklepów.
Tam, w tych magazynach, ludzie naprawdę orają przez całą dobę, aby ugasić panikę.
Gdzie są wtedy zdjęcia pustych półek? A tutaj wszystko jest proste: produkty nie są dostarczane do sklepu magiczną pocztą. Sklep składa zamówienie na określoną ilość, ta ilość jest transportowana. Jeśli zaczną kupować więcej, przyniosą więcej produktów. Ale zostaną przyniesieni następnego ranka, a nie wieczorem tego samego dnia. I tak, do końca godzin pracy część półek może zostać bez towarów. A rano będzie na nim.
Z powodu podniecenia konsumpcjonizmu ten sam X5, który wezwał pracowników z wakacji, pilnie przyspiesza szkolenie nowych i przyciąga wszystkie możliwe ręce. To mało czy dużo? Cóż, to zależy od Ciebie.
A także czy warto teraz kupować jedzenie w ogromnych ilościach.
W magazynach są produkty. Nigdzie nie pójdą. Jeśli chcesz założyć magazyn z własnego mieszkania - powodzenia. Będą po prostu radować się z twoich rezerw, najprawdopodobniej robaków i moli zbożowych - były już na to precedensy (pamiętaj na przykład 2014).
Powód, powód trzeba dodawać wszędzie. Ale umysł niestety nie jest sprzedawany w sklepach.