Wszyscy pochodzimy z dzieciństwa, aw moim dzieciństwie zawsze była zupa. Mama gotowała różne zupy i nikt specjalnie nie kierował się mną, co lubię, a co nie. Teraz czas jest inny i nasze dzieci jedzą tylko to, co lubią, a my dostosowujemy się do ich gustów i preferencji. Cóż, moje dziecko nie je zup poza rybą i kurczakiem. Zupę rybną opisałem już na swojej stronie, czas więc napisać przepis na rosół.
Teraz nie ma problemu z zakupem domowego kurczaka, ale nadal wolę gotować z tego zupę do rosołu potrzebujemy:
Domowy kurczak - ½ szt.
Ziemniaki - 2 szt.
Cebula - 1 szt.
Wermiszel - 50 gr.
Jajko - 1 szt.
Najpierw musisz ugotować kurczaka, ponieważ jest domowej roboty, potem zwykle gotuję przez około 40 minut, aby bulion był bogaty. Do kurczaka kładę całą cebulę. Po 20-30 minutach, gdy cebula straci swój smak, wyrzucam ją (cebuli też nikt nie je).
Podczas gdy kurczak się gotuje, kroję ziemniaki i mały kawałek marchewki w paski.
Około 40 minut po ugotowaniu kurczaka dodaję do bulionu warzywa i gotuję przez kolejne 10 minut, kolejnym krokiem jest makaron. Wybierz, który makaron ci się podoba, biorę małą pajęczynę. Bardzo szybko gotuje.
Włóż makaron, następnym krokiem jest jajko. Pokonaj trzepaczką
i dodawać do garnka, ciągle mieszając zupę (mama zawsze tak robiła).
Gotuj zupę jeszcze kilka minut i wyjmij patelnię z kuchenki elektrycznej, bo jeśli nadal będzie siedzieć na kuchence, twoja zupa będzie nadal marnieć i zamieni się w owsiankę.
To wszystko! Zupa jest gotowa! Bon Appetit wszyscy!