Po wakacjach nie chcesz już chodzić do pieca, ale nikt nie odwołał gości, a część produktów została w lodówce, dlatego oferuję zimną przystawkę - nadziewane papryki.
Do tego potrzebujemy:
- Słodka żółta papryka - 1 szt.
- Słodka zielona papryka (czerwona) - 1 szt.
- Twarożek -150 gr.
- Ser śmietankowy - 200 gr.
- Czosnek - 2-3 ząbki
- Zieloni - pietruszka, koperek
- Sól, pieprz do smaku
Dwa strąki pieprzu należy umyć i odciąć od góry łodygą, usunąć nasiona i ścianki działowe oraz włożyć paprykę, wyciąć, tak aby cała woda była szklana.
Obierz i posiekaj czosnek, drobno posiekaj warzywa.
W misce wymieszaj twarożek, ser, czosnek i zioła. Dopraw solą i pieprzem do smaku.
Nadzienie podziel na dwie równe części i umieść w dwóch salaterkach. Do każdej salaterki dodaj kostki pieprzu tego samego koloru. Wszystko dokładnie wymieszaj.
Paprykę mocno nadziać powstałym nadzieniem, tak aby zielona papryka miała nadzienie z żółtymi plamami, a żółta - zielone.
Wypełnienie należy ułożyć bardzo ciasno.
Paprykę wstaw do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem pokrój w krążki o grubości 1-1,5 cm. Ułóż na talerzu, naprzemiennie kolorami.
Do tego dania użyj grubościennej papryki. Papryka o cienkich ściankach będzie miała mniejszy kształt.
To wszystko! Papryka jest gotowa!
Bon Appetit wszyscy !!!