Czasami w środku tygodnia pracy masz ochotę na wakacje, ale jednocześnie poświęć jak najmniej czasu, wysiłku i pieniędzy. Proponuję prostą, ale bardzo smaczną sałatkę, którą przygotowaliśmy 5 razy w ciągu ostatniego miesiąca. Wszystkie składniki są bardzo proste i niedrogie.
Najczęściej tę sałatkę gotuję w tym samym czasie, co rosół, część gotowanego mięsa biorę do sałatki. Tym razem była to połowa piersi, pokroiłam ją w średniej wielkości kostkę. Do tej sałatki dodaję też szynkę, około 200 gramów, ale to opcjonalne.
W lodówce prawie zawsze jest słoik pikli (dzięki mamie męża), 2-3 sztuki, w zależności od rozmiaru, również kroję w kostkę.
Dwa jajka na twardo pokroiłam też w sałatkę, można zrobić więcej, ale taka ilość mi odpowiada.
I na koniec dodaję tarty ser,
około 100 gramów, mam „Belebeyevsky”, ostatnio bardzo lubię tę markę. Do tej sałatki można też dodać kilka piór zielonej cebuli, doda przyprawy, ale tym razem nie miałam.
Ostatnio takie sałatki zacząłem wypełniać mieszanką jogurtu i soku z cytryny, okazuje się, że jest dużo łatwiej i nie jest tak kaloryczny jak majonez, polecam.
Dziękuję za uwagę i zasubskrybuj kanał, przed nami wiele interesujących rzeczy!
Bądź zdrów!