Jak mogłem je wcześniej wyrzucić? Teraz w grę wchodzą nie tylko same zielenie, ale wszystkie łodygi, nawet jeśli są duże i szorstkie. Mam nadzieję, że moja metoda też Ci się podoba.
Szczerze mówiąc, nigdy wcześniej nie używałam do gotowania kopru i łodyg pietruszki. Zawsze zerwałem liście i cienkie gałązki do sałatek lub posypania gotowego dania, a wszystko inne szło do kosza.
I tak było, dopóki jeden z przyjaciół nie powiedział mi, że jest to bardzo cenny produkt, a łodygi można nie tylko wykorzystać do gotowania, ale także zbierać na zimę. Teraz nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak możesz wyrzucić to pyszne)))
Ogólnie co ja robię. Łodygi koperku i pietruszki wkładam do torebek w małych porcjach. Mam osobne torebki na koperek i pietruszkę, nie mieszam ich. Włożyłem paczki do zamrażarki. Jak tylko pojawią się nowe łodygi, po prostu dodaję je do torby lub wkładam do nowej.
Następnie, kiedy gotuję rosół lub mięso z tuszy lub warzywa, zawsze dodaję kilka łodyg. A potem po prostu zdejmuję je z patelni. Z łodyg jest zawsze więcej aromatu i smaku niż tylko zieleni. To było dla mnie objawienie.
I podaję świeżą zieleninę osobno do zupy lub posypuję gotowe danie - generalnie idzie na sam koniec lub już bezpośrednio podczas serwowania.
Czytałem też gdzieś w internecie, że łodygi można suszyć, a następnie mielić w młynku do kawy i stosować jako przyprawę do dowolnych potraw. Ja też chcę to zrobić.
Czy używasz łodyg kopru i pietruszki? Czy też wyrzucasz je tak, jak ja wcześniej?
Przeczytaj także: Bakłażany w sosie sojowym na patelni. Pyszna przekąska w 10 minut
Jeśli artykuł był dla Ciebie przydatny, polub go. Subskrybuj również mój kanał, aby go nie zgubić i nie przegapić nowych przepisów i artykułów. Dziękuję Ci!