Dzień dobry wszystkim!
Język wołowy uważany jest za przysmak i ma delikatny smak.
Okazuje się jednak, że nie wszyscy wiedzą, jak gotować ozór wołowy, aby był pyszny, delikatny i zdobił świąteczny stół.
Opowiem ci małą historię.
Wcześniej, kiedy nie było internetu (pamiętacie, były takie czasy?), Kobiety gromadziły się na dziedzińcu domu, dyskutowały o nowościach, dzieliły się przepisami. Rozmawialiśmy jednym słowem!
I kiedyś, w rozmowie między sąsiadami, mama wspomniała o ozorku wołowym, powiedziała, że bardzo go lubi i ostatnio gotowała na wakacje. Podobno moja mama tak rozkosznie mi powiedziała, że jeden z sąsiadów też chciał spróbować języka.
Pobiegła na targ i kupiła ozór wołowy.
A następnego dnia ta sama kompania znowu się zbiera i sąsiadka pokazuje mojej mamie, że ten język jest taki obrzydliwy, gumowy jednym słowem i nie ma nic smacznego i delikatnego.
Mama postanowiła wyjaśnić, jak sąsiad to ugotował.
A sąsiad mówi: „Tak, smażyłem go półtorej godziny! I zero sensu! Jakaś podeszwa! ”
Kiedy nie wiem, jak ugotować ten lub inny produkt, nowy dla mnie, przypominam sobie tę historię i przechodzę do Internetu (dobrze, że teraz możesz korzystać z sieci światowej).
Produkt nie jest tani i my w rodzinie gotujemy go tylko na jakieś wakacje zamiast tej samej kiełbasy.
Ugotujmy więc najdelikatniejszy ozór wołowy bez kłopotów i tańczmy z tamburynami.
✅ Składniki:
- ozór wołowy (mam około 1,5 kg),
- 2 cebule,
- marchewka,
- 3 liście lavrushki,
- 6-7 groszków ziela angielskiego,
- 1,5 płaskiej łyżki soli.
Gotowanie.
Wrzucamy do ognia duży garnek z wodą.
Gdy woda się zagotuje, włożyć cały język do rondla, dodać cebulę, marchewkę i wszystkie przyprawy.
Kiedy znów się zagotuje, zmniejszamy go do średniego ciepła, aby woda trochę się zagotowała i zapomnij o języku na półtorej do dwóch godzin.
Czas zależy od wielkości języka. Mój o wadze około 1,5 kg gotowano przez 2 godziny.
Sprawdź nożem, czy język jest miękki i wypływa z niego klarowny sok - gotowe!
Wyjmujemy język z wody i zanurzamy go na kilka minut w lodowatej wodzie, aby ułatwić usunięcie naskórka z języka.
Następnie ostrożnie zdejmij skórę.
I odcinamy wszystko, co niepotrzebne po bokach - tłuszcz, żyły.
Chłodzimy, tniemy i cieszymy się najdelikatniejszym językiem.
Wiem, że ktoś usuwa skórę, a potem gotuje język z warzywami i drutami.
Ale cały czas gotujemy w sposób opisany powyżej i bez zbędnych „tańców z tamburynami” - dostajemy pyszny i delikatny język.
A zjedzenie go z kanapkami, włożenie do sałatki lub gotowanie galarety to sprawa mistrza.
Smacznego!
KBZHU na 100g w przybliżeniu: K - 178, B - 16, F - 16, U - 2
Możesz obejrzeć przepis wideo na moim kanale YouTube połączyć.
Dzięki za poświęcony czas i lajki.
Zapisz się do kanału, jeśli interesuje Cię moje doświadczenie, przepisy i komunikacja.
Nie udaję eksperta PP. Po prostu dzielę się moim doświadczeniem. Jestem „OkoloPP”!