Dzień dobry, utraty wagi!
Kto po raz pierwszy na moim kanale? Zapoznajmy! Nazywam się Anja, aw maju 2018 roku pojechałem na temat prawidłowego odżywiania i deficytu kalorycznego.
W swoim blogu, rozmawiam o tym, jak to mój proces odchudzania z 132,2 kg, przepisy kulinarne akcje i doświadczeń.
W chwili obecnej udało mi się pozbyć 43 kg.
Raz jeszcze gratuluję Happy Easter!
Nasza rodzina postanowiła nie szczególnie uczcić ten dzień - chodzi o jedzenie. Dlatego, uroczysty posiłek nie jest gotowy. Święto on pod prysznicem? nie to jest?)
Skupiając się na pogodę postanowiliśmy, że lepiej jest przeprowadzić przedświąteczny w plenerze z grillem. O tym dniu, już mówiłem wczoraj.
Ale w niedzielę zaplanowano rowerową przejażdżkę po okolicy. Wstawania wcześnie na pierwszy zdenerwowany, gdy spostrzegł, że deszcz.
Mieliśmy śniadanie dwa jajka i kanapki z całego ziarna chleba i squash kawioru i zielonej herbaty.
Podczas śniadaniu picia kapsułki omega -3 i witamin.
Śniadanie jest włączony 370 kcal.
Bliżej do 9 rano pogoda się poprawiła i słońce nawet przyszedł i zdecydowaliśmy się na przejażdżkę rowerową.
Po pierwszym dniu prowadzenia mięśnie nóg oh tak dały o sobie znać, ale, my sami stworzyć sobie trudności i przezwyciężać je!)
Ale spójrz, co piękne miejsca odwiedziłem:
Wystarczy, aby rolki, wrócił do domu i chciał się ogrzać, ale nawet nie miesiąc maj i przenikliwy wiatr i zimno).
Wynik tyłozgryz, że umieszczają na pieczywo pszennej (40 g) z niskotłuszczowego sera (30 g) w gorącym zieloną herbatę i następnie kiwi (80 g).
Przekąska na lewo 270 kcal.
W porze lunchu, nasze ulubione zupy sera.
Talerz zupy sera (około 450 g) i chleba żytniego przyniósł mi do obiadu 420 kcal.
Po lunchu, trochę odpoczynku, oglądałem film i postanowił udać się na spacer przed obiadem. Pracować, by tak rzec, apetyt).
Cooka nie chcą i ociera dna beczki, ale okazało się mało sałatki (mam 150 g) śmietana 10% (20 g) i kawałek piersi kurczaka, pieczony z walcowym (130 g).
Jar miękki ser zostawiłem jeść 2-3 godziny przed snem dla, ale nigdy nie jadłem.
Okazało się na obiad 280 kcal.
Następnego dnia okazało się, 1340 kcal.
Właśnie pił wody do odpędzenia nadmiaru płynu z organizmu po skumulowanych objadania się dzisiaj.
I jak tam wakacje?
Wreszcie skosztować przysmaków innym poście, który już się nudzić w czasie Wielkiego Postu?
Subskrybuj mój kanał jeśli jesteś zainteresowany idę swoją drogą do utraty wagi o prawidłowe odżywianie.
Nie oszczędził sympatie, wspierają mnie!
Nie udaję być ekspertem PP. Tylko dzielenie się doświadczeniami. I "OkoloPP"!