Rano tylko arystokraci piją szampana i… hmm, nie będę dalej kontynuował znanej frazy, za którą zgodnie z regulaminem platformy można dostać „a-ta-ta”.
Ale jak nie pamiętać o szampanie pierwszego stycznia? Zwłaszcza o tej wycieńczonej, która nieśmiało kuliła się na wpół przymknięte korkiem w drzwiach lodówki.
Ale bardzo cię błagam - nie muszę pouczać, że w większości przypadków to nie jest szampan, ale wino musujące... Zwyczajowo nazywa się to szampanem, to będzie szampan. Kto tego nie lubi - może go sobie zastąpić "musującym".
Wiem, że wielu wyrzuca w połowie maja otwartą butelkę razem z drzewem. Ale możesz się go pozbyć wcześnie - robiąc zupę musztardową z kacem.
Bierzemy:
- Łodyga pora (potrzebujemy tylko białej części)
- Seler korzeniowy - trochę, trochę większy rozmiar. niż piłka tenisowa
- Litr bulionu - kurczaka lub mięsa
- 250 lub trochę więcej (ile zostało!) Szampan
- 2 łyżki gorącej musztardy (jak Dijon)
- 2 łyżki gorczycy (mogą być zmielone, mogą być w całości)
- 100 ml śmietanki, najlepiej tłustej
- 20 gr. mąka
- łyżka masła
- Sól i pieprz do smaku
Jak gotujemy:
Posiekaj selera i pory, smaż na maśle przez pięć minut, dodaj mąkę i smaż przez kilka minut, dobrze mieszając. Możesz to zrobić bezpośrednio w rondlu.
Wlać bulion, nie przestając przeszkadzać, doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć ogień i gotować na wolnym ogniu przez około dwadzieścia minut. jednocześnie nie zamykaj patelni pokrywką - pozwól, aby płyn trochę się zagotował.
Po dwudziestu minutach wszystko ubijamy blenderem zanurzeniowym, dodajemy musztardę obu rodzajów, sól, pieprz, szampan i doprowadzamy do wrzenia. Na sam koniec wlej śmietankę, podgrzej i wyłącz.
Można podawać z kwaśną śmietaną, posypać gorczycą lub zmiażdżonym czosnkiem (ale nie dla każdego).
Smacznego!