"Pyszne jedzenie to burżuazyjne uprzedzenie" - kiedy mały błąd rodzi wielkie kulinarno-historyczne kłamstwo

Admin

click fraud protection

" Pyszne jedzenie to burżuazyjne uprzedzenie" - kiedy mały błąd rodzi wielkie kulinarno-historyczne kłamstwo

Postanowiłem poruszyć ten temat, ponieważ autor, który jest bardzo szanowany w pewnych kręgach, jakoś zdradził fenomenalną, przepraszam, nieścisłości. A raczej kłamstwo. On (lub ona) napisał – Mikojan przekonywał, że pyszne jedzenie to burżuazyjne uprzedzenie, ważne są tylko kalorie.

Tak rodzą się mity, że w sowieckim jadłodajni żywiono ich prawie z koryt i pomyj. A wszystko na rozkaz Komisarza Ludowego!

A tymczasem Anastas Mikojan po pierwsze nic takiego nie powiedział, a po drugie dołożył wielu starań, aby rozwinąć sowiecki przemysł spożywczy. To za sugestią Mikojana radzieccy specjaliści udali się do Stanów Zjednoczonych, aby czerpać z doświadczeń technologicznych procesów produkcyjnych i budowy nowych fabryk do wytwarzania produktów. Od 1930 w Związku Radzieckim nalegał, aby zagraniczni eksperci i mistrzowie techniczni zostali zaproszeni do ZSRR.

W latach 1930-1931. Mikojanowi udało się opracować rysunki i projekty opracowane w Chicago wspólnie przez amerykańskich i sowieckich specjalistów. Dzięki jego pracy powstały największe moskiewskie i semipałatyńskie zakłady mięsne.

Mikojan nie uważał za wstyd uczyć się od burżuazyjnych kapitalistów-smakoszy, powiedział: „Jeśli uczysz się od kapitalistów, to przede wszystkim musisz uczyć się od Amerykanów”. Ze Stanów Zjednoczonych sprowadzono zmechanizowaną metodę wytwarzania bułeczek, technologię masowej produkcji lodów, która wcześniej była rzemieślniczo wytwarzana w Związku Radzieckim.

Napisałem już bardziej szczegółowy artykuł o Mikojanie - możesz go przeczytać TUTAJ .

I tej osobie (która z pewnością zasługuje na szacunek i prawdziwą pamięć o nim) przypisuje się takie zdanie.

Nie twierdzę, że to zdanie istniało – w takiej samej formie, w jakiej na ekranie, albo nieco zmienione. Jej autorem jest główny dietetyk ZSRR, prof. Manuil Pevzner, to on uważał, że pyszne jedzenie jest burżuazyjne uprzedzenia, przyprawy i przyprawy zaostrzają apetyt i przez to są szkodliwe, a sowiecka żywność powinna być przede wszystkim użyteczne.

I nie mogę go winić za to zdanie (i radzę ci tego nie robić). Był geniuszem, który opracował system „tablic” – żywienia medycznego na różne schorzenia. Całe życie zajmował się odżywianiem i jego wpływem na organizm, był jednym z inicjatorów powstania w 1921 roku. Klinika Chorób Układu Pokarmowego i Żywienia Medycznego w Instytucie Balneologii w Moskwie. Kierował nim w 1924 roku. Pevzner jest jednym z tych tytanów, na których barkach spoczywają wszelkie wyobrażenia o prawidłowym i racjonalnym odżywianiu.

Więc jego stwierdzenie nie jest złym pragnieniem, aby wszyscy jedli bez smaku, ale... Odkształcenie zawodowe, że tak powiem. Nie chciał, aby jedzenie było pozbawione smaku, chciał, aby było zdrowe. No tak, z bezpośredniością entuzjasty, który chce wszystkim dobrze czynić…

A tak przy okazji, to jego rozwojowi żywieniowemu wiele osób zawdzięcza życie i mniej lub bardziej znośne zdrowie (ponieważ żywienie medyczne i jego dieta naprawdę działają). Jego „stoły” są wzorem!

Dlaczego to wszystko napisałem? Tak, z chęci zachowania sprawiedliwości historycznej, która w sieci jest coraz rzadsza.

Właśnie zawinąłem cebulę w ciasto i udało mi się zaskoczyć nawet rodziców mojego męża zwykłą kaczką (przepis podzielam)
Właśnie zawinąłem cebulę w ciasto i udało mi się zaskoczyć nawet rodziców mojego męża zwykłą kaczką (przepis podzielam)

Dziś gotuję z kaczką (z nią najlepiej smakuje). Ale możesz wziąć kurczaka, indyka i wołowinę. Bar...

Śledź solny jak nikt inny, jaki znam: bardzo wygodny sposób, szczególnie przed świętami (dzielę się)
Śledź solny jak nikt inny, jaki znam: bardzo wygodny sposób, szczególnie przed świętami (dzielę się)

Nie dodaję wody, ale tej metody też nie można nazwać „suchą”.ŚledźJak gotowaćKupuję śledzie mrożo...

Żadna cukinia nie znika: danie, które „się nie nudzi” (dzielę się moim ulubionym przepisem na cukinię)
Żadna cukinia nie znika: danie, które „się nie nudzi” (dzielę się moim ulubionym przepisem na cukinię)

Osobiście cukinię mogę jeść przez całą dobę)) Dziś pokażę Wam, jak nadal je gotuję. A gorące są b...

Instagram story viewer