Pięć pytań, zadając które, zrozumiesz, czy odchudzanie naprawdę się zatrzymało. Dzielę się moim doświadczeniem i menu: mój wynik to minus 63 kg

Admin

click fraud protection

Pozdrowienia! Wszystko tutaj dotyczy smacznej i wygodnej utraty wagi!

Pięć pytań, zadając które, zrozumiesz, czy odchudzanie naprawdę się zatrzymało. Dzielę się moim doświadczeniem i menu: mój wynik to minus 63 kg
Pięć pytań, zadając które, zrozumiesz, czy odchudzanie naprawdę się zatrzymało. Dzielę się moim doświadczeniem i menu: mój wynik to minus 63 kg

Aby schudnąć, musisz stworzyć deficyt kalorii - to jedyna rzecz, która uruchamia proces odchudzania.

Pięć pytań, zadając które, zrozumiesz, czy odchudzanie naprawdę się zatrzymało. Dzielę się moim doświadczeniem i menu: mój wynik to minus 63 kg

Ale często zdarza się, że zaczynając chudnąć, lecąc w euforii i ciesząc się z wyników, nagle uświadamiasz sobie, że waga przestała odchodzić, chudnięcie ustało.

W tym momencie ważne jest, aby się nie denerwować i nie karać, dalej ograniczać się (to bezpośrednia droga do kolejnego załamania), ale zrozumieć czy utrata wagi rzeczywiście się zatrzymała, czy w organizmie zachodzą pewne procesy, przez które wynik na wadze nie jest to jest widoczne.

Zadaj sobie następujące pytania i odpowiedz na nie.

1️⃣ Czy zapomniałeś dostosować zawartość kalorii w swojej diecie po zniknięciu 5-10 zbędnych kilogramów? W końcu im mniejsza waga, tym mniej kalorii musisz spożywać. Możliwe, że to, co wcześniej było Twoim deficytem, ​​stało się już normą utrzymania wagi.

2️⃣Jak długo odchudzasz się i ile straciłeś? Jeśli już dobrze spadłeś i masz deficyt przez ponad dwa miesiące, może nadszedł czas na odpoczynek przez tydzień lub dwa, zwiększając zawartość kalorii dieta do swojej normy lub zacznij ćwiczyć dni ładowania, aby organizm nie przyzwyczaił się do deficytu (ułóż tzw huśtać się).

3️⃣Czy tomy znikają? Nie da się skupić tylko na liczbach pokazywanych przez wagę. Konieczna jest kontrola objętości ciała. Jeśli w ciągu ostatnich dwóch tygodni nie nastąpiły żadne zmiany zarówno w skali, jak i objętości, oznacza to, że utrata wagi naprawdę się zatrzymała i robisz coś złego. Jeśli waga jest tego warta, a objętości maleją, nie powinieneś się martwić.

4️⃣ Czy oszukujesz się, gdy rozważasz zawartość kalorii w swojej diecie? W obliczeniach mogą wystąpić błahe błędy (tu trzeba usiąść i sprawdzić się jeszcze raz, poszukać błędów, skonsultować się z ludźmi o podobnych poglądach). Albo może to być niespójność, która wymyka się tak niezauważalnie, że mózg po prostu ją pomija, nie zauważając, ale to nie znaczy, że dodatkowe kalorie nie dostały się do organizmu, jeśli mózg ich nie zauważył.

5️⃣Czy jestem dobry z hormonami? Jeśli wszystko się zgadza z analizami - poszukaj odpowiedzi na powyższe pytania. W razie problemów zwracamy się do specjalistów.

W przypadku deficytu kalorii prawie każdy schudnie, niektórzy szybciej, inni wolniej, w zależności od indywidualnych cech organizmu i jego problemów.

Jednocześnie nie trzeba się karać, ograniczając wszystko. Twarde limity nie są najlepszym wyborem dla uzyskania stabilnego wyniku na dłuższą metę. Mały deficyt, zbilansowana dieta, cierpliwość i dyscyplina – a uzyskasz efekt bez głodu, załamań i przeciążeń.

Tradycyjnie pokażę moje menu na hrabiach KBZHU.

⛔Aby sporządzić indywidualne menu oraz w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z odchudzaniem, należy zasięgnąć porady specjalistów⛔

Znowu dzisiaj na śniadanie kanapki na bułce zbożowej (65 g), którą suszę w tosterze – bardziej mi się podoba. Bułkę wysmarowano 40 g twarogu i 70 g ikry mintaja. Wypiłem zieloną herbatę bez cukru i słodzików.

Śniadanie dla 430 kcal.

W ramach przypomnienia dzisiejszych przepisów pierś z kurczaka pod najsmaczniejszym kapeluszem i rolada z kurczaka z serem i jajecznicą:

Tutaj jest deszczowo, a my chcieliśmy napić się kawy. Zdecydowałam się na przekąskę z serem (50 g) z kawą, do której dodałam 50 g mleka i 15 g syropu „słony karmel”.

Okazało się, że to przekąska dla 240 kcal.

Na obiad podudzie pieczone w piekarniku (120 g), 120 g gotowanej gryki i 150 g ogórka.

Lunch w 415 kcal.

A na wieczór zostawiłam wszystkim ostatnią porcję galaretki. Mój obiad: 250 g galaretki, 130 g puree ziemniaczanego i 100 g ogórka - 505 kcal.

Wynik dnia to 1590 kcal. B - 115, F - 81, U - 100.

Świetny weekend dla wszystkich!

🍒Instrukcje krok po kroku dla tych, którzy chcą schudnąć. 🍒Jak liczyć kalorie: instrukcje krok po kroku.🍒Katalog przepisów.🍒Ochrona skóry.

Polub, jeśli podobał Ci się artykuł, podziel się swoją opinią w komentarzach!

Mięso „po francusku”
Mięso „po francusku”

Proste, obfite i smaczne przepisy na dania mięsne. Spróbuj!składniki:1,5 kg mięsa wieprzowego.6 s...

Jem smaczne i straciły na wadze o 45 kg. cel
Jem smaczne i straciły na wadze o 45 kg. cel

Kto po raz pierwszy na moim kanale?Zapoznajmy! Nazywam się Anja, aw maju 2018 roku pojechałem na ...

Pizza z szynką i pieczarkami
Pizza z szynką i pieczarkami

Jedną z najsmaczniejszych, najbardziej satysfakcjonujących i popularnych opcji pizzy jest szynka ...

Instagram story viewer