Pozdrawiamy i życzymy smacznego i wygodnego odchudzania!
Osoba z nadwagą często dąży do szybkich rezultatów, decydując się na odchudzanie, wybierając inną głodową dietę.
Ale każda dieta jest środkiem tymczasowym, a otyłość to nie tylko kwestia kosmetyczna. Jest to choroba, z którą nie można sobie poradzić poprzez okresowe „wycieczki”.
Nie każdy jest gotowy na zmianę diety i pracę nad sobą. Dużo łatwiej namówić się na „przejście na dietę” na krótki czas, pocieszając się tym, że po diecie można wrócić do zwykłej diety.
I w ten sposób wpadamy w błędne koło. Siadamy na sałatkach warzywnych, marząc o kawałku mięsa z makaronem lub ciastem, osiągamy jakiś rezultat, rezygnujemy z diety i zaczynamy jeść tak, jak kiedyś i stopniowo ponownie przybieramy na wadze.
Powrót do poprzedniej diety to nieunikniony ponowny przyrost nadwagi.
I to jest główny błąd wszystkich utraty wagi.
Jeśli naprawdę zależy Ci na swoim dobrym samopoczuciu, chcesz raz na zawsze pozbyć się nadwagi, to musisz przede wszystkim:
- zmienić dietę,
- kształtować nowe nawyki żywieniowe,
- świadomie podchodzić do odżywiania i kontrolować jego zawartość kalorii.
Żadna ilość krótkoterminowej diety nie pomoże Ci zmienić nawyków i diety.
Tylko stopniowa, codzienna, wytrwała praca nad zmianą odżywiania przyniesie owoce.
Przez całe dorosłe życie, jak wielu, starałem się schudnąć na dietach. I tak jak wielu znowu schudłam i przytyłam, bo nic się nie zmieniło w mojej głównej diecie.
I dopiero po przyjrzeniu się, ile kalorii jest w mojej zwykłej codziennej diecie, zdałem sobie sprawę, że robię wszystko źle, a przecież wcześniej nawet nie myślałem o zawartości kalorii w diecie.
Liczenie kalorii pomaga mi kontrolować spożycie kalorii, dbam o zachowanie równowagi białek, tłuszczów i węglowodanów, dzięki czemu jestem syty i czuję się dobrze. A teraz taka kontrola jedzenia zajmuje mi od 5 do 10 minut dziennie. Cena za szczupłość i dobre samopoczucie nie jest wielka!
A deficyt kalorii pomógł mi schudnąć:
Jako przykład diety opartej na obliczeniach KBZHU, zgodnie z tradycją na kanale, pokażę moje menu na dany dzień.
⛔Aby sporządzić indywidualne menu oraz w przypadku jakichkolwiek pytań związanych z odchudzaniem, należy zasięgnąć porady specjalistów⛔
Niedzielne śniadanie jest leniwe. Bułkę żytnią (60 g) wysuszyłam w tosterze, posmarowałam twarogiem (30 g) i pastą rybną (50 g).
Okazało się, że śniadanie dla 440 kcal.
Dla przypomnienia dzisiejszych przepisów, otwarty placek mięsny na cieście twarogowym i kotlety z dyni:
Planowaliśmy wybrać się na spacer w niedzielę, jeśli pogoda dopisze. Ale poranny brak słońca zepsuł mi humor i nie chciało mi się nawet nigdzie chodzić na spacer. Wszystko to przypisywałem brakowi słońca, ale w rzeczywistości nawet nie rozumiałem, dlaczego nie chciałem nigdzie jechać. W efekcie przypomnieliśmy sobie, że i tak musimy iść w interesach – postanowiliśmy też wybrać się na spacer po parku.
W parku zamiast przekąski rozpieszczałam się cappuccino (400 ml), do którego nagrywałam 300 kcal.
W domu zjedliśmy obiad na makaronie marynarki wojennej, który wcześniej przygotowałem. Makaron durum z mięsem mielonym z indyka i minimalną ilością oleju (250 g) - 400 kcal.
Ale musiałem ugotować obiad. Poprosili mnie o usmażenie okonia morskiego. Niedawno gotowałam smażonego okonia i po obejrzeniu KBZHU, które wtedy dostałam, zdecydowałam że jemy też smażoną rybę, bo z sałatką jarzynową idealnie pasuje do mojego codziennego KBZHU. Co więcej, nie smażę ryb jak kiedyś w morzu oleju, ale używam maksymalnie 30 g.
215 g smażonej ryby, 200 g sałatki warzywnej, doprawione 30 g kwaśnej śmietany 15% - 475 kcal.
Całkowita zawartość kalorii w ciągu dnia to 1615 kcal. B - 97, F - 73, U - 121.
I kilka zdjęć ze spaceru:
🍒Instrukcje krok po kroku dla tych, którzy chcą schudnąć. 🍒Jak liczyć kalorie: instrukcje krok po kroku.🍒Katalog przepisów.🍒Ochrona skóry.
Polub, jeśli podobał Ci się artykuł, podziel się swoją opinią w komentarzach!