W komentarzach zostałam upomniana – mówią, że mało mówię o smacznym i słodkim!
Przyznam się, że należę do kategorii obywateli, dla których najlepszy cukierek to dobry kawałek mięsa. Jest to możliwe z warzywami. Jednak rodzimi ludzie uwielbiają słodycze (zwłaszcza dzieci).
Ale z jakiegoś powodu nie lubię gotować słodyczy. Nie zaprzyjaźniam się do końca ze słodkim ciastem, a ciastka rzadko się udają. Pewnie czują, że mnie nie inspirują. Nie ma innego sposobu na wytłumaczenie tak skrajnie negatywnego zachowania!
Więc z pieczenia wybieram zwykle najprostszy.
A ten czekoladowy placek z wiśniami nie jest wyjątkiem. Zawsze mu się udaje. Okazuje się soczysty, wilgotny. Do tego nie jest wymagany krem.
Bierzemy:
- Szklanka wiśni - obrane, odcedzić sok przed gotowaniem;
- 125 gram dobrej mąki;
- 200 gramów margaryny;
- 4 jajka;
- 80 gramów cukru pudru;
- 100 gramów cukru;
- 100 gramów czekolady;
- 125 gram orzechów (orzechy laskowe lub migdały)
- Cukier waniliowy, ekstrakt waniliowy, wanilina, jednym słowem, cokolwiek masz na stanie - do smaku;
- Proszek do pieczenia - pół standardowej torby, która jest przeznaczona na 500 gramów mąki;
- Cynamon - do smaku;
- 3 łyżki koniaku lub rumu (można wykluczyć).
Jak gotujemy:
Smażyć i zmielić orzechy w blenderze.
Jajka podzielić na żółtka i białka, wymieszać żółtka z rozmrożoną, ale nie roztopioną margaryną, aż się spienią. Dodajemy, nie przerywając ubijania, cukier waniliowy i puder, posiekane orzechy, rozpuszczoną, ale nie gorącą czekoladę, mąkę, proszek do pieczenia, cynamon i rum.
Białka ubić w osobnej misce z cukrem na mocne szczyty.
Wiśnie odcedź z soku (ale już napisałam w składnikach) i dokładnie wymieszaj dwie masy - z żółtkami i białkami oraz z wiśniami. Powstałe ciasto wlewamy do foremki (mam 4 cm) i pieczemy około 50 minut w temperaturze około 180 stopni.
Piszę "o", bo każdy piekarnik zachowuje się inaczej, a formy są inne. O tak, mam silikon, więc można po prostu wylać ciasto, a te, które mają metalowe foremki - więc trzeba je jeszcze dobrze przykryć.
Najpierw zawieśmy w piekarniku, a dopiero potem ostrożnie wyjmiemy, inaczej odpadnie, zar-r-razy!
Posyp gotowe ciasto cukrem pudrem i (lub) mielonymi orzechami.
Smacznego!