Postanowiłem kupić krewetki na wagę, ale zdałem sobie sprawę, że nie będzie co jeść, dam tylko pieniądze (pokażę, dlaczego tego nie wziąłem)

Admin

click fraud protection

Chciałam sprawić mężowi przyjemność na wakacjach pysznymi smażonymi krewetkami. Ale musiałem je zastąpić stekami z łososia. Podzielę się moją dziwną historią zakupu. A może raczej nie historia „nieudanego zakupu”.

Może po prostu rzadko kupuję krewetki... Ale widzę to po raz pierwszy! Albo po prostu miałem „szczęście”...

My tutaj, w pobliskim supermarkecie, zrobiliśmy rabat na krewetki królewskie na święta. Cena akcji to 499 rubli za kilogram (te same krewetki były wczoraj sprzedawane po 699 rubli / kg).

„Dlaczego nie skorzystać z rabatu?” - pomyślałem, wziąłem torbę i zacząłem wkładać do niej krewetki specjalną miarką.

Postanowiłem kupić krewetki na wagę, ale zdałem sobie sprawę, że nie będzie co jeść, dam tylko pieniądze (pokażę, dlaczego tego nie wziąłem)

Już miałem zawiązać torbę i przenieść ją na wagę, ale zauważyłem coś, co nie bardzo przypominało krewetkę.

Przyjrzałem się uważnie. Nic specjalnego. Najwyraźniej kawałek paluszków krabowych z następnego przedziału przypadkowo dostał się do krewetki. Ale nie jestem zbyt gotów zapłacić 500 rubli za paluszki krabowe, dlatego postanowiłem odebrać „zagraniczne towary” z paczki.

Na wszelki wypadek postanowiłem przyjrzeć się bliżej zawartości opakowania - jeśli nadal są tam paluszki krabowe. Otworzyła paczkę, położyła ją na blacie, przyjrzała się uważnie ...

Ogólnie tutaj jest:

Głowy krewetek

Główki krewetek królewskich w cenie krewetek królewskich!

Nie wiem, co robić w takich przypadkach. Może ktoś zadzwoniłby do administratora. Być może ktoś inny po prostu wyjąłby „dodatkowe” głowy z opakowania.

Postanowiłem jednak odłożyć kupowanie krewetek na następny raz i poszedłem do działu rybnego na steki z łososia.

Nie chciałem krewetek.

Ciekawe, czy jestem taki „szczęśliwy”, czy może ktoś z Was spotkał podobne „niespodzianki”?

Wtedy nawet pomyślałem: „Może kawałek paluszki krabowej dostał się do przegródki z krewetkami nieprzypadkowo?”

Ale kto mógłby oderwać ogony mrożonych krewetek? I jak? Z jakiegoś powodu nie wierzę, że któryś z kupujących to zrobił. Kamery są wszędzie. Myślę, że zwróciliby uwagę, gdyby ktoś przez długi czas „grzebał” w drogim produkcie.

Teraz prawdopodobnie przyjrzę się bliżej krewetce. Albo wezmę je w ich oryginalnym opakowaniu. Ogólnie rzecz biorąc, nie możesz tego rozgryźć celowo! Napisz, co byś zrobił w tej sytuacji?

Instagram story viewer