I tak, i sucho też jesienią. O każdej porze roku. Jest wiele powodów. Przyjaciele byli kiedyś zaskoczeni, ale teraz robią to samo.
Po pierwsze, powiem ci jak suszyć cebulę (istnieje kilka sposobów). Na poniższym filmie opowiedziałem i pokazałem wszystko szczegółowo (znajdziesz tam również kilka przepisów ze zwykłą cebulą). Spójrz - pokochasz to!
Cebulę oczyszczam i siekam. Aby mniej płakać podczas krojenia cebuli, używam jednego z 50 sposobów, na które wiem, jak nie płakać 👉 Biorę wodę do ust. Wygląda śmiesznie, ale działa!
Cebulę wstępnie namaczam w wodzie.
Następnie pokroiłem na pół-pierścienie. Istnieją dwa sposoby suszenia.
Pierwszy. W piecu. Blachy do pieczenia z cebulą wkładam do piekarnika, drzwi powinny być uchylone (można włożyć łyżkę lub ręcznik). W temperaturze 80 stopni wysycha przez około 4-6 godzin (w zależności od piekarnika i samej cebuli)
Ta metoda jest oczywiście kosztowna. Piekarnik nie jest przeznaczony do tego zadania. Ale kiedyś tak suszyłem. Oto, co się dzieje:
Drugi sposób
. W suszarce elektrycznej. KAŻDA suszarka się nada! Suszę w temperaturze 50-60 stopni. Trwa to dłużej niż w piekarniku. Ale wychodzi znacznie taniej. Nie podam godziny. Dla każdej suszarki będzie inny (zwykle jest to wskazane w instrukcji).Trzeci sposób. W promieniach słońca. Ale prawie nie używam tej metody))
Możesz przechowywać cebulę bez siekania. Wkładam go do suchego słoika i przechowuję w szafie. Taką cebulę dodaję do zup, zapiekanek, dań mięsnych i gotuję z nią duszone warzywa. Bardzo często dodaję do wypieków (chleb z taką cebulą, cóż, okazuje się bardzo smaczny i aromatyczny)!
Ale zdecydowanie zmielę część cebuli na proszek. Robię to za pomocą blendera.
Następnie włożyłem go do suchego słoika. Ten proszek dodaję do sosów, marynat, dressingów sałatkowych, kotletów i naleśników, używam jako przyprawy do mięs, warzyw, dodaję do nadzień i ciasta. Smak potrawy się zmienia! Trudno powiedzieć. Gorąco polecam spróbować!
Tak, dodaję trochę soli do proszku cebulowego dla lepszego przechowywania. Wtedy grudka nie gubi się, a aromat jest lepiej zachowany.
Ciągle zadają mi pytania: „Dlaczego, skoro cebula jest w sklepach przez cały rok, i tak jest dobrze przechowywana…”. Ale DLACZEGO:
Pierwszy powód (tu się zaczęło suszenie) - wiosną „uratowałem” zapas cebuli, którą kupiłem na zimę. Nie mieli czasu na jedzenie, ale zaczęło rosnąć i psuć się. Ogólnie wysuszyłem około 5 kg cebuli. A po 3 miesiącach ponownie go wysuszyłam!!! Dlatego...
Drugi powód (główny). Dania z taką cebulą są DUŻO smaczniejsze! Aromat podobny do smażonej (karmelizowanej) cebuli. Nie ma nieprzyjemnej goryczy, której wielu nie lubi w cebuli, a aromat jest znacznie jaśniejszy!
Nawiasem mówiąc, możesz po prostu kupić w sklepie gotowe przyprawy (przynajmniej torbę), aby nie zawracać sobie głowy suszeniem przez długi czas - i spróbować. Ale nadal cebula z torby nie jest taka... Obecny jest obcy smak.
Trzeci powód. Z taką cebulą gotuje się łatwiej i SZYBCIEJ. Nie musisz smażyć cebuli, nie musisz jej nawet siekać. Od razu dodaję do potrawy i... Zawsze pyszne! Tutaj gotuję bułki cebulowe:
Czwarty powód (dla wielu też ważny). Jestem pewien, że w każdej rodzinie są tacy, którzy cebuli nie lubią i „szukają” jej, kładąc ją na brzegu talerza. Ja też mam takiego „kochanka”, więc używam cebuli w proszku. W naczyniu nie widać cebuli, ale smak będzie niesamowity!
Piąty powód. Często zdarza się, że łuk jest gdzieś pilnie potrzebny, ale nagle się skończył... I zawsze mam w szafie przyprawy. I zawsze pomaga w takich sytuacjach.
DLATEGO SUSZĘ cebulę. Pisz w komentarzach, czy robisz to?