Dwa miliony subskrybentów na kanale: jak sobie poradziłem, gdzie zamówiłem reklamy i dlaczego nie streamuję (odpowiedzi na pytania)

Admin

click fraud protection

Kilka dni temu na jednym z moich kanałów YouTube („Kitchen Inside Out”) było nas już ponad 2 000 000! Link do mojego kanału w profilu. Dołącz, jeśli nie już ze mną!

Dziękuję wszystkim, którzy są moim subskrybentem lub którzy oglądają moje filmy bez abonamentu! Dziękuję bardzo za wsparcie i miłe komentarze! Jest ich tak dużo, że fizycznie nie mam nawet czasu, aby każdemu odpowiedzieć. Ale widzę i czytam wszystkie komentarze! Dziękuję wszystkim, wszystkim! ❤️

Zadajesz mi wiele podobnych pytań. Dlatego odpowiem na najpopularniejsze w tym artykule. Jeśli nie znajdziesz interesującego Cię pytania, zadaj je w komentarzach. Moja odpowiedź (jeśli nie bardzo osobista) 😉

2 miliony subskrybentów
2 miliony subskrybentów

Bardzo często zadaje mi się pytanie czy mam wykształcenie kulinarne?

- Nie. Mam dwa wyższe wykształcenie, ale z gotowaniem nie mają one nic wspólnego 😊 To tylko moje hobby. Gotuję od 13 roku życia i zawsze mi się to podobało!

W jaki sposób? Dlaczego jest tak wielu subskrybentów? Gdzie zamówiłeś reklamy i jak wypromowałeś swój kanał?

- Nigdzie nie zamawiałem żadnej reklamy. Nigdzie o sobie nie mówiłem (po raz pierwszy jestem „szczery”). Wszystko, co robiłem, to kręcić filmy i umieszczać je na YouTube. I nadal to robię)) A teraz również piszę w Zen.

Mój kanał YouTube

Mam też kanał. Będziesz mnie reklamować?

- Nie, nie reklamuję kanałów. Po pierwsze, to nie działa! Po drugie, mogę tylko polecić to, co mi się bardzo podoba i czym naprawdę chcę się podzielić (jest wiele takich kanałów, ale nie potrzebują reklam 😊). Swoją drogą napisz w komentarzach, czy zamówiłeś taką reklamę? A jakie są rezultaty? A co myślisz o takiej reklamie - podążaj za linkiem?

Skąd pochodzą przepisy?

„Głównie z zeszytu mojej mamy, ze starych książek kucharskich, wycinków ze starych gazet i czasopism. Teraz przesyłasz mi wiele przepisów. Szefowie kuchni dzielą się ze mną swoimi sekretami (bardzo dziękuję!). Mam nawet całe wydania, w których gotuję według przepisów subskrybentów.

Poza tym wszyscy moi krewni, przyjaciele i znajomi wysyłają mi również przepisy, książki z przepisami.

Wiele receptur „narodziło się” w wyniku naszych eksperymentów z moim mężem. Niektóre z nich można zobaczyć na moich filmach. Czasami nawet eksperymentujemy „na żywo”. Wielu, na przykład, spodobał się sposób, w jaki pieczemy ogórki - wszystkie przepisy były eksperymentalne - a nawet niektóre przepisy „utknęły” (na przykład ogórki kiszone w 7 minut).

A zdarza się, że przepisy nie działają?

- Często! Mam już ogromny zbiór takich przepisów 😀

Dlaczego nie publikuję książek?

„Myślę, że nie muszę tego robić. Dla mnie książka to coś, co zostało napisane albo przez profesjonalistę, albo przez geniusza. Nie jestem ani jednym, ani drugim! I wcale nie jestem pisarzem)) I po prostu zbieraj przepisy w książce informacyjnej... Po co? Jest kanał na YouTube, jest strona z przepisami, jest kanał Zen.

Dlaczego nie przesyłam strumieniowo?

- Nie jestem gotowy. Jestem nieśmiały 🤭

Dlaczego nie pokazuję twarzy?

- Nie chowam się. Mam strony we wszystkich sieciach społecznościowych)) Moje zdjęcie jest w profilu kanału. I uważam za zbędne pokazywanie się w kulinarnym filmie. Nie „zacząłem mówić” od razu)) Moje pierwsze teledyski (na kanale „Smaczna minuta”) były bez głosu, tylko do muzyki. Oto jeden z nich:

Dziękuję za przeczytanie)) Zostaw swoje pytania tutaj w komentarzach. Spróbuję każdemu odpowiedzieć.

Przepis dla miłośników „drobne” by-prawa
Przepis dla miłośników „drobne” by-prawa

A próbowałeś?Nie wierzę! Te kotlety są bardzo podobne do prawdziwych steki i bakłażany z kolei, j...

Krym gospodarzem gastronomiczny święto młodego wina i gastronomii
Krym gospodarzem gastronomiczny święto młodego wina i gastronomii

Od 4 do 6 listopada odbędzie się na Krymie - pyszna festiwalu, gdzie można skosztować słynnych wi...

Jak barmanka sprzedawała kierowcom olej napędowy, karmiła posiłki i co na to szefowie
Jak barmanka sprzedawała kierowcom olej napędowy, karmiła posiłki i co na to szefowie

W mroźną zimę 2010-11 pracowałem w przydrożnej kawiarni. Ci, którzy jeżdżą po federalnych autostr...

Instagram story viewer