Cześć przyjaciele! Gratulacje dla wszystkich na Zapusty!
Dzisiaj znowu robię moje ulubione aksamitne naleśniki. Jeśli nagle nie wypróbowałeś tego przepisu, obejrzyj wideo na końcu artykułu. Są po prostu niesamowite! Pyszne, delikatne, bardzo, bardzo cienkie, a co najważniejsze - zawsze się sprawdzają. Proporcje są po prostu idealne!
Okazuje się bardzo smaczny z nadzieniem (szczególnie z twarogiem):
Na zapusty, kiedy przychodzą do nas goście, robię naleśnikowe róże. Możesz zrobić takie róże z dowolnych naleśników. Tutaj mam róże zrobione z cienkich naleśników z mlekiem.
Złóż naleśnik na cztery i przetnij brzeg. Powstały pierścień przeciąłem z jednej strony.
Zaczynam wałkować naleśnik. Krawędź, którą odciąłem, kładę na środku róży.
Ale takie róże nazywamy „z niespodzianką”, bo najczęściej do środka dodaję coś - kawałek czekolady, rodzynki, suszone śliwki, suszone morele czy marmoladę 😊 Dzieci są zachwycone! Zwłaszcza jeśli w środku jest jakaś „niespodzianka”
A także takie róże można natłuścić miodem lub dżemem i posypać cukrem - okazuje się jeszcze ciekawiej. Szczególnie pięknie wygląda kolorowy cukier (sam go koloruję).
Jeśli naleśniki są niesłodzone, w środku róży można zawinąć kawałek miękkiego sera lub czerwonej ryby. Zawsze udaje mi się zaskoczyć gości taką prostą przekąską!
Napisz w komentarzach, jak ci się podoba ta prezentacja?
Jak toczę te róże, obejrzyj wideo o 9:17. Jest jeszcze 5 przepisów na naleśniki, które gotujemy najczęściej! Spójrz - spodoba ci się))
Przepisy na naleśniki znajdziesz na etykiecie:
#naleśniki naleśniki kuchenne