Cukierki Ritter Sport kupiłam w sklepie z zakazanymi słodyczami. Pokazuję i mówię, co jest w pudełku.
Niedawno byłam na hurtowni i tam trafiłam na sklep, w którym sprzedają towary, które nie są oficjalnie importowane do Rosji. Okazało się, że marki, do których jesteśmy przyzwyczajeni, mają wiele ciekawych produktów, które można kupić tylko za granicą.
Przede wszystkim interesowały mnie cukierki Ritter Sport, jakich nigdy wcześniej nie widziałam. Nie mogłem się oprzeć i kupiłem pudełko do testów. Zobaczmy, jak wyglądają.
Jestem przyzwyczajony do klasycznego designu czekolady Ritter Sport, więc kiedy zobaczyłem pudełko, byłem trochę zaskoczony. Ale to też jest kwadratowe, nie odeszli od „kwadratowego, prakiego, gut”.
Pudełko jest piękne i nie ma na nim ani słowa w języku rosyjskim, co jest logiczne, nie jest na sprzedaż w Rosji. Poza kompozycją nie znalazłem nic ciekawego, więc proponuję się temu przyjrzeć.
Ritter Sport zawsze dobrze radził sobie z kompozycją czekolady. Niektóre czekoladki zawierają olej palmowy, ale dodaje się go tylko do nadzień. Zakładałem, że w cukierkach będzie olej palmowy i się nie pomyliłem.
Na drugim miejscu jest olej palmowy, ale oprócz niego jest masło kakaowe, co oznacza, że czekolada jest prawdziwa. Po ustaleniu składu czas zajrzeć do środka.
W pudełku, jak wskazano na etykiecie, znajdują się 22 cukierki, pakowane pojedynczo. Każdy smak ma swoje własne opakowanie. W środku nie ma nic innego, więc spróbuję.
W pudełku są 3 różne typy. Cukierki o smaku truskawkowym są bardzo podobne do czekolady truskawkowo-jogurtowej. Moim zdaniem są identyczne. Ale nigdy wcześniej nie spotkałem smaku „czarnej porzeczki” i „tylko jogurtu” Ritter Sport.
Przede wszystkim podobały mi się słodycze o smaku jogurtowym. Lubiłam też truskawkę i czarną porzeczkę, ale trochę mniej. Czas podsumować.
Podobała mi się możliwość zrobienia porcjowanych słodyczy z czekolady. Dzięki temu znacznie łatwiej jest ograniczyć się do słodyczy. Moim zdaniem cena jest nieco zawyżona w porównaniu do zwykłej czekolady. Ale gdyby te cukierki były sprzedawane w zwykłych sklepach, kupowałbym je od czasu do czasu.