Właśnie przypomniałem sobie o sosach. Co więcej, o tych, którzy są przygotowywani w pięć minut, a danie jest czasami lepsze. Takich sosów jest bardzo, bardzo wiele, ale, co dziwne, nie są one szeroko stosowane w naszym kraju. Bądźmy szczerzy, najczęściej na stołach jest keczup i majonez, reszta wydaje nam się zbyt kosztowna pracochłonnie i finansowo.
Ale tak naprawdę, jeśli zagłębisz się w kosze światowej kuchni, możesz tam wykopać takie skarby! Prawdziwy dżem.
A więc dzisiaj krótki wybór takich sosów.
Sos winegret z kolendrą
Bierzemy:
- Kinzu (duży pakiet)
- Kilka ząbków czosnku
- Kilka łyżek octu winnego
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek
- Sól i pieprz do smaku
Jak gotujemy: uderzamy wszystko w blenderze
Co to zrobi: do wszystkich potraw, w których odpowiednia jest kolendra - od sałatki po mięso i ryż. Jeśli uważasz, że sos jest zbyt gęsty, możesz go rozcieńczyć kilkoma łyżkami zimnej wody (przefiltrowanej lub przegotowanej).
Kremowe jalapeno
Bierzemy:
- Szklanka jogurtu naturalnego (gęsta). Można zastąpić wysokotłuszczową śmietaną (gęstą)
- 1/2 szklanki oliwy z oliwek
- Łyżka octu winnego (biała)
- Ząbek czosnku
- Jedna ostra papryka (najlepiej jalapeno, ale nie rodowód z najbliższego sklepu też się nada). Usuwamy z niego nasiona i przegrody.
- Pół pęczka pietruszki
- Pół pęczka koperku
- Sól dla smaku
Jak gotujemy: uderzamy wszystko w blenderze.
Nadaje się do: a, prawie wszystkiego oprócz słodyczy. Świetnie brzmi z kurczakiem, nieźle - z mięsem i kotletami (nie z parą), możesz go użyć jako sos do kanapek lub nawet do pizzy.