Co gotujesz z marchewką? Założę się, że na Twoim stole są tylko dwie sałatki, które są mniej lub bardziej częstymi gośćmi. Marchewka po koreańsku (o której Koreańczycy moim zdaniem nie mają pojęcia) oraz marchewka starta z czosnkiem i orzechami włoskimi, doprawiona majonezem.
Ale wariacja jest znacznie większa, a teraz czas ją wykorzystać, bo zasolenie zmęczyło zimą, świeże warzywa o smaku warzyw czy plastikowe - jeszcze trochę, a te, które gryzą, podczas gdy ciało i mózg pary proszą o coś niezwykłego, smacznego, warzywnego i nietrywialnego smak.
Marchewka idealnie nadaje się do roli solisty takiej sałatki. Niedrogie i nietypowe. Dobrze chodźmy?
Proste: sałatka z tartej marchwi z pikantnym dressingiem imbirowym
Bierzemy:
• Marchewki - 3-4 sztuki
• Jabłko - jedno duże, słodko-kwaśne jest lepsze
• Kawałek imbiru ok. 3-5 cm
• Orzechy włoskie - około pięciu
• Sok z cytryny, oliwa z oliwek, miód - w dowolnej ilości do sosu, czyli według własnego gustu.
Marchewki i jabłka natrzeć na grubej tarce (można użyć tej używanej do koreańskiej marchwi), a imbir i orzechy włoskie uderzyć w blenderze na jednorodną masę. Następnie do mieszanki imbiru i orzechów dodaj oliwę, sok z cytryny i miód w proporcjach, które lubisz. Podoba mi się proporcja 4 łyżki oleju - 1,5 łyżki soku z cytryny i trochę mniej niż łyżka miodu.
Obfite: sałatka wieprzowa z marchwi
Bierzemy:
- 100 gramów cebuli (nie ostra!)
- 100 gramów wieprzowiny
- 500 gramów marchwi
- Ząbek czosnku
- Sos sojowy - trzy - cztery do pięciu łyżek (ogólnie do smaku i patrząc na jakość i jakość samego sosu)
- Sól, pieprz, nasiona sezamu - wszystko to powinno być trochę dostępne i dodać - do smaku.
- O tak, nadal potrzebujesz oleju roślinnego.
Trzy marchewki na tarce do marchewki koreańskiej (długie paski) i natrzyj dłońmi solą i pieprzem (czarno-czerwoną, ponieważ potrzebujemy zarówno aromatu, jak i ostrości). Całość wypełniamy sosem sojowym i przykrywając folią pozostawiamy do marynowania i namoczenia.
Gdy marchewki stoją, pokrój cebulę na półpierścienie, a wieprzowinę w cienką kostkę (jak na stroganoffie wołowym). Smażyć cebulę na złoty kolor, a następnie razem z cebulą ugotować wieprzowinę (do momentu ugotowania do takiego stopnia, jak lubisz)
Wtedy wszystko jest proste: zmiażdżyć czosnek, wymieszać marchewkę z cebulą i wieprzowiną, w razie potrzeby posolić i posypać sezamem. Zostaw to wszystko do marynowania na kolejne kilka godzin.
Smacznego!