Dodaję „sekretny” składnik do tego kwasu chlebowego. To najlepszy kwas chlebowy, jaki kiedykolwiek jadłem. Bardzo smaczny, orzeźwiający, orzeźwiający - przepis poznałam dopiero w tym roku, a już stał się ulubionym, więc spieszę się nim z Wami podzielić.
Przygotowanie:
Robię ten kwas chlebowy z chleba żytniego. A raczej potrzebujemy 800 gramów krakersów żytnich. Sam robię krakersy: po prostu kroję chleb na małe kawałki i suszę w piekarniku, aż się zarumienią.
Następnie krakersy ostudzić i zalać 4 litrami wrzącej wody, po czym po prostu odstawić do zaparzenia, przykrywając pojemnik pokrywką. Z czasem nalegamy, aż woda całkowicie ostygnie, około 3-4 godzin. Następnie filtrujemy i dodajemy 30 g drożdży. Zwykle używam świeżych drożdży, ale jeśli masz suche drożdże, weź 10 gramów.
Następnie musisz dodać 500 gramów cukru. Wszystko wymieszaj i pozostaw w temperaturze pokojowej na 6-7 godzin.
A teraz czas na zabawną część. Dodajemy do kwasu chlebowego sekretny składnik - to 100g startego pszenicy. To dzięki niemu smak jest „energiczny”, orzeźwiający - ogólnie będzie bardzo smaczny!
Teraz dodaj 100 gramów miodu, wymieszaj i wlej do butelek lub dzbanków. Do każdego słoika można dodać jeszcze jeden sekretny składnik - jest to gałązka mięty.
Wstawiliśmy butelki do lodówki. Po schłodzeniu kwas chlebowy można pić. Jestem pewien, że ci się spodoba!
Przeczytaj także: Jak suszę bakłażany na zimę. Dzielę się swoją drogą
Przystawka: pomidory w sosie czosnkowo-paprykowym. Następny dzień smakuje lepiej
Jeśli spodobał Ci się przepis na kwas pietrowski, to proszę. Subskrybuj również kanał, aby go nie zgubić i nie przegapić nowych przepisów i artykułów. Dziękuję Ci!