🍒23.08.2020.
Pozdrowienia! Życzę miłego dnia, dobrego samopoczucia i wygodnej, smacznej utraty wagi!
Dla porównania, krótkie wprowadzenie do utraty wagi na podstawie kalorii:
Zdarza się, że ciężar stoi nieruchomo i nie chce w żaden wejść. Zanim wpadniemy w panikę, narzekamy na szerokie kości, hormony i tak dalej - upewnijmy się, że brakuje nam następujących punktów:
- zaczął aktywnie angażować się na siłowni odpowiednio, mięśnie zyskują na objętości i wadze, a tłuszcz jest spalany (ale tłuszcz jest lżejszy od mięśni i dlatego wynik nie jest widoczny na wadze).
- zmienił dietę i nastąpiło zatrzymanie wody w organizmie - organizm potrzebuje czasu, aby przystosować się do nowych okoliczności.
- zaburzona jest równowaga wodno-solna - pijesz mało wody.
- zjadłem coś bardzo słonego lub bardzo słodkiego i dużo. Pozwól sobie na oszukiwanie, a nawet na boot day. W takich przypadkach może wystąpić retencja wody. Pamiętaj, że woda nie jest tłusta i szybko zniknie po powrocie do normalnej diety.
- faktycznie wydajesz mniej kalorii niż konsumujesz z jedzeniem (może to być oszukiwanie samego siebie, nieprawidłowe liczenie KBZhU, ignorancja - wszystko, co prowadzi do przejadania się).
Opowiem ci o moim menu na dzień.
Dzisiejsze śniadanie to dziwny asortyment potraw. Wszystko dlatego, że były babeczki z szynką i warzywami, ale było ich tylko 140 g i na śniadanie same babeczki mi nie wystarczały. Dlatego uzupełniłam śniadanie o zapiekankę czekoladową z brzoskwiniami (115 g), którą zjadłam nieco później herbatą.
Okazało się, że śniadanie 465 kcal.
Po śniadaniu poszedłem do komputera, musiałem trochę popracować, choć było niedzielne popołudnie.
A pomiędzy pracą zjadłem przekąskę na kanapce z awokado i różowym pasztetem z łososia wędzonego na zimno. Wciąż miałem 1 raz awokado (dojrzałe awokado bardzo szybko się psuje, więc musiałem jak najszybciej go użyć).
Zmieszałam 60 g awokado i 40 g różowego łososia i powstałą pastę rozprowadziłam na cienkim kawałku pełnoziarnistego chleba (20 g).
Stało się 235 kcal na przekąskę.
Bliżej obiadu poszedłem gotować. Chciałem nadziać paprykę i nakarmić wszystkich. Papryczki nadziewane były mieloną piersią z indyka, do której dodałam trochę ryżu jaśminowego, cebulę, sól, pieprz i szczyptę oregano z majerankiem. Duszoną paprykę, polewając pomidory własnym sokiem, dodając na koniec trochę wody i czosnku, lavrushka i ziele angielskie.
Okazało się bardzo smaczne, aromatyczne i pikantne.
Na obiad mam 400 g faszerowanej papryki z bulionem i 40 g jogurtu. Lunch w 285 kcal Niezbyt kaloryczne, ale bardzo satysfakcjonujące.
Po obiedzie piłem herbatę z 40 g prawoślazu owocowego (to 2 rzeczy z tego samego „naszego” 🤣) - 105 kcal.
Czasem się oszukuję, mówię, że piłem herbatę z dwoma słodyczami, ale zjadłem tylko 105 kcal. Co za wspaniały gość😂.
Dziś mamy cudowną pogodę, słońce świeci przez cały dzień, ciepło, tylko wiatr jest wystarczająco silny.
A po obiedzie zdecydowaliśmy się na mały spacer po naszym lesie, aby dotrzeć do kamieniołomu. Przewiń zdjęcie:
Szliśmy dobrze, szkoda, że moja bransoletka fitness usiadła i zostawiłem ją w domu, ale nasza zwykła trasa to około 8 tysięcy kroków.
Na obiad ostatni kotlet z mielonej piersi indyka z twarożkiem (130 g) z 250 g duszonej kapusty pekińskiej. I pomidory (100 g) z 5 g oliwy z oliwek.
Kolacja poszła dalej 290 kcal.
W sumie w jeden dzień uzyskano 1380 kcal. B - 100, F - 55, U - 126.
Oprócz liczenia kalorii moimi pomocnikami w odchudzaniu są:
- woda (staram się pić minimum 30 ml na 1 kg wagi),
- wychowanie fizyczne (spacery, jazda na rowerze, ćwiczenia siłowe w domu, deska).
A także nie zapomnij o pielęgnacji skóry.
Przypomnienie.
Przepis wideo
📌Łóżeczkodla początkujących, aby schudnąć na deficycie kalorii - powiem ci od czego zacząć.
❗❗❗Kataloglinki do przepisów.
Ochrona skórypodczas utraty wagi.
Uczenie siępolicz zawartość kalorii w gotowym naczyniu.
👍 TOPśniadanie, TOPprzekąski.👍 TOPobiady, TOPobiady.
Przepis faszerowana papryka z twarogiem i serem.
Przepisy na pasztet: z tuńczyka i twarogu, Pasztet grzybowy, pasztet z awokado i tuńczykiem, burak.
Przepis chakhokhbili.
Po prostu dzielę się swoim doświadczeniem z odchudzaniem, opowiadam o swoim menu, życiu, udostępniam zdjęcia spacerów po pięknych miejscach. Nic i nikomu nie doradzam, zawsze konsultuj się ze specjalistą