Niezwykła opcja na lunch. Analog naszego barszczu, ale bez kapusty i ziemniaków. Łotewski barszcz z klopsikami. Do tego smalec z czosnkiem, a danie nabierze ukraińskiego uroku.
Składniki: kurczak (szynka), duże buraki, średnia marchewka, duża cebula, duża papryka, czosnek, pomidory we własnym soku (lub świeże pomidory obrane), koncentrat pomidorowy, woda, oliwa z oliwek (słonecznik), masło, ocet, cukier, sól, pieprz, przyprawy, do podania, śmietana, warzywa, Eros pista
Metoda gotowania:
Odciąć mięso z kurczaka, umyć i obrać warzywa.
Do naczynia włożyć kości i kawałki warzyw, napełnić wodą, posolić i gotować bulion przez 30-40 minut. Odcedź go później.
Przełóż drobno posiekaną cebulę, startą marchewkę, paprykę z batonami. Buraki pocieramy na dużej tarce. Dodaj posiekany czosnek (można wycisnąć). Następnie słoik pomidorów we własnym soku (latem lepiej użyć świeżych pomidorów) i pasta pomidorowa. Dodaj cukier.
Przełóż pieczeń do bulionu. Dodaj liść laurowy i przyprawy (mam mieszankę papryki, 1 łyżeczkę papryki wędzonej, 1 łyżeczkę chmielu sunelli, 1 łyżeczkę suszonej kolendry).
Skręcamy mięso. Zmiel sól i pieprz. Mokrymi rękami uformować klopsiki i od razu włożyć do bulionu. Doprowadzić do wrzenia i gotować przez 5 minut, wyłączyć.
Niech parzyć przez 15-20 minut i pożywna rozgrzewająca zupa gotowa!!! Do podania nadaje się śmietana i posiekane zioła. Dobrze komponuje się również z ostrą papryką lub pistą.