Tak gotuję makrelę do dań na ciepło, do przystawek i do sałatek. Uzyskuje się delikatne i niesamowicie smaczne mięso! I nie spędzam dużo czasu na gotowaniu. Potrzebuję tylko 5 minut - nie więcej. Co więcej, większość czasu spędza się na czyszczeniu ryb.
Jednak najtrudniejszą rzeczą w tym przepisie jest wybór ryby. I to jest teraz duży problem. Nie wiem, jak jest w Twoim mieście, ale musimy biegać po kilku sklepach, żeby kupić coś „jadalnego”. Wszystkie ryby są jakby zamrożone, pokryte grubą warstwą lodu i niezrozumiałym kolorem.
Najczęściej mój mąż zajmuje się zakupami ode mnie, więc powierzyłam mu również wybór ryb. A dzisiaj miał szczęście. W pobliskim sklepie rybnym przywieziono świeżą partię makreli i nawet pozwolili mu wybrać (prawdopodobnie dlatego, że wziął od razu 9 sztuk).
Ale do tego przepisu wystarczą mi dwa. Rybę można trochę rozmrozić. Ale nie czekam - łatwiej czyścić. Po prostu zdejmuję głowę i wszystkie wnętrzności i odcinam płetwy. Oczywiście rybę należy dobrze umyć i (w przypadku tego przepisu) wysuszyć papierowymi ręcznikami.
Pierwszy składnik jest gotowy. Drugi to sól.
Na małą blachę do pieczenia wylewam warstwę soli (potrzeba około 600-700 g) i rozprowadzam przygotowaną rybę na soli.
Nie marynuję ryb, nie solim, nie dolewam oleju ani przypraw. Po prostu dodaję sól i gotowe!
Wkładam rybę do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 30-35 minut.
Od razu wyjaśnię tym, którzy chcą do mnie napisać, że tytuł to „oszustwo”, że „tu nie jest 5 minut, ale wszystkie 40!”: Spędziłem nie więcej niż 5 minut MOJEGO CZASU! Wtedy możesz robić inne rzeczy, możesz po prostu obejrzeć wideo w Zen. Ryba przygotowywana BEZ MNIE!
A oto wynik (przewiń):
Ryba jest pyszna! Soczysty, delikatny, umiarkowanie solony (uwierz mi, nie musisz dodawać soli), a nadmiar tłuszczu „zamienił się” w sól! Dla mnie to najlepszy przepis na pieczoną makrelę! I nie spędzam dużo czasu, a wynik jest zawsze niesamowity! Jeśli nagle nie słyszałeś o takim przepisie lub słyszałeś, ale nie próbowałeś tak gotować, gorąco polecam!
Jeśli gdzieś do ryby przyklei się trochę soli, to w porządku! Możesz usunąć skórę wraz z solą (chociaż sól w rzeczywistości rzadko się przykleja). A skórka, która była na wierzchu jest chrupiąca, cienka i bardzo smaczna!
Pokazałam już, jak gotuję kurczaka według tego samego przepisu. Tam też tylko kurczak i sól. Link do przepisu zostawię poniżej. Zawsze od razu wylewam sól na blachę do pieczenia (mam specjalną do tego przepisu - małą i starą).
Tak więc pod tym filmem w komentarzach powiedzieli mi, że można położyć folię na blasze do pieczenia, a wtedy jest to jeszcze wygodniejsze - w ogóle nie trzeba myć blachy do pieczenia!
Tym razem właśnie to zrobiłem. Dziękuję wszystkim, którzy piszą komentarze i dzielą się swoimi przepisami, spostrzeżeniami i tajemnicami. Dużo się od ciebie uczę!
Słony kurczak tutaj:
A w tym filmie jest kilka ciekawszych przepisów na gotowanie makreli. Sprawdź, pokochasz je: