Przedstawiam Wam nową sałatkę. W serii sałatek warzywnych ta nie różni się niczym, ale wśród różnorodnych sałatek ziemniaczanych zajmuje swoją niszę. Dostałem go przypadkiem, ale mi się spodobał i teraz okresowo gotujemy i jemy z przyjemnością. Sałatkę wyróżnia prostota przygotowania, skromność składników, nie mówiąc już o smaku. Smaku dopełniają świeże nuty czerwonego soczystego pieprzu i słodycz konserwowej kukurydzy. Jeśli istnieje możliwość zastąpienia go zwykłą świeżą gotowaną kukurydzą, będzie jeszcze ciekawiej. Wskazane jest również dodanie do sałatki porów. Celowo kupuję go teraz specjalnie do sałatek. Posiada delikatny, nienarzucający się smak i aromat.
Składniki: średnie bulwy ziemniaka gotowane w skórkach, małe ogórki kiszone (koniecznie kiszone), pory (około 10 cm białej części, posiekane półpierścienie), kukurydza w puszkach, czerwona papryka, gotowany lub pieczony kurczak, majonez (można zastąpić śmietaną, ale ja lubię majonez), sól, czarny pieprz
Metoda gotowania:
Ziemniaki ugotować w skórce i obrać. Ochłonąć. Kroić w kostkę. Ugotowaną lub upieczoną pierś z kurczaka pokrój w kostkę. Cebulę pokroić w półpierścienie. Sól lekko. Ogórki kiszone pokroić w kostkę. Paprykę można pokroić w małe krótkie paski lub w drobną kostkę. Dodaj kukurydzę i majonez, sól i pieprz. Mieszać. Jeśli sałatka wydaje się sucha, możesz dodać więcej majonezu do smaku. Przeciwnikom majonezu radzę do kwaśnej śmietany, także do smaku.