Któregoś dnia wpadł do mnie przyjaciel, przygotowywałem właśnie „Juliena”. Powiedziano mi więc, że nie jest przygotowany w ten sposób i wcale nie wygląda jak klasyczny „Julien”, niezbyt szlachetny. Co z tego, najważniejsze dla mnie jest to, żeby było smacznie (ale okazuje się, że naprawdę smacznie).
Jedną dużą cebulę kroję na półpierścienie i smażę na oleju roślinnym, aż lekko się zarumienią.
Pierwsze odstępstwo od przepisu to opcja krojenia pieczarek, nie kroję ich w cienkie plasterki, ale raczej grubo. Pieczarki (nie borowiki) kroiłam na ćwiartki.
Smażę je na dużym ogniu na tej samej patelni co cebulę. Gdy nadmiar wilgoci z pieczarek zniknie, dodaję grzyby leśne, czyli borowiki, które zostały już wstępnie pokrojone i zamrożone. Pieczarki smażymy razem przez około 10-15 minut i dodajemy podsmażoną cebulę.
Pieczarki z cebulą podgrzewam jeszcze minutę i dodaję śmietanę, dobrze mieszam i przenoszę zawartość patelni do naczynia do pieczenia.
Posyp dużą ilością startego sera i wstaw do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 15 minut.
Podawaj od razu na gorąco do puree ziemniaczanego.
Składniki:
- Pieczarki 200 gram
- Grzyby leśne około 250 gram
- Cebula 1 szt.
- Śmietana 150 gramów
- Ser 100 gramów
Jak ci się podoba ten "Julien"?
A oto kolejny ciekawy sposób na gotowanie pieczarek:
Składniki:
450 gram pieczarek
1 cebula
3-4 ząbki czosnku
1 łyżka oleju roślinnego
2 łyżeczki cukru
1 łyżeczka soli
3 łyżki octu 9%
1 liść laurowy
3-4 groszek ziela angielskiego
Dziękuję za uwagę i zasubskrybuj kanał, przed nami wiele ciekawych rzeczy! Nie zapomnij go polubić 👍 i podziel się przepisem ze znajomymi!
Bądź zdrów!