Dla tych, którzy sami nie lubią zawracać sobie głowy mięsem lub po prostu nie lubią mięsa, są… nie, nie produkty sojowe, ale bakłażany. Jak dla mnie trudno o bardziej uniwersalne warzywo. Czego nie robią z nich ludowi rzemieślnicy - aż po szwy na zimę, prawie całkowicie naśladując smak grzybów!
Dla mnie ta umiejętność nie jest jeszcze dostępna. Cóż, zbyt leniwy, żeby zawracać sobie głowę szwami.
Ale do codziennego odżywiania, gdy tylko bakłażany pojawią się w wystarczających ilościach i w rozsądnej cenie, kupujemy z przyjemnością.
Kawior, bułki z bakłażana, a przy okazji dużo sosów! Niektóre z moich ulubionych są z karmelizowaną cebulą. Dobrze komponuje się z makaronem (najważniejsze to wziąć więcej samego sosu!), a jeśli naprawdę chcesz, możesz po prostu posmarować nim chleb.
Tak więc bierzemy:
- Kilka dużych bakłażanów;
- Trzy do czterech soczystych czerwonych cebul;
- Jest pięć dużych pomidorów. Duży - nie w tym sensie, że „bycze serce”, ale nie „kremowy”;
- Kilka ząbków czosnku;
- Trzy do czterech łyżek octu balsamicznego - możesz wziąć trzy, jeśli masz pomidory, które są baaardzo bogate w smaku;
- łyżka cukru - bez szkiełka;
- Olej roślinny do smażenia;
- Sól i pieprz do smaku;
- Zieloni - również do smaku, posyp danie na wierzchu.
Jak gotujemy:
Umyj bakłażany i pokrój w kostkę. Posyp te kostki solą, wymieszaj i odstaw na 10-15 minut, po czym dokładnie spłucz bardzo zimną wodą.
Jeśli nagle nie wiesz dlaczego, powiem – usuwamy gorycz. To całkiem możliwe, tylko możliwe. Wygląda na to, że wiele odmian bakłażana nie jest teraz gorzkich, jednak sprawdzanie każdego bakłażana jest problematyczne, dlatego lepiej być po bezpiecznej stronie. Jest też możliwość namoczenia ich w słonej wodzie, ale jak dla mnie wtedy sam produkt jest przesiąknięty zbyt dużą ilością wody.
Teraz bakłażany układa się na blasze do pieczenia pokrytej pergaminem i wkłada do piekarnika na dwadzieścia minut w temperaturze 200 stopni.
Podczas pieczenia bakłażanów gotuj cebulę. Czyścimy, kroimy ćwiartkę na pierścienie (lub nawet grube ćwiartki, a potem jak chcesz). Pomidory sparzyć, obrać i pokroić w kostkę. Drobno posiekaj czosnek.
Rozgrzej olej na dużej patelni i dobrze usmaż cebulę - nie aż będzie chrupiąca, ale aż zacznie się brązowieć.
W tym momencie dodaj cukier i wszystko dokładnie wymieszaj, nie przestając, zanim cebula pokryje się karmelem. Warto tutaj zmniejszyć ogrzewanie, aby cukier się nie palił.
Gdy cebula zostanie pokryta karmelem, wyślij do niej czosnek i pomidory, dodaj ocet balsamiczny i gotuj na wolnym ogniu.
A potem bakłażany muszą osiągnąć gotowość. Jeśli bakłażany w piekarniku zmiękną, przenieś je na patelnię z resztą produktów. dokładnie wymieszać, doprawić solą i pieprzem, a jeśli sos jest nadal zbyt płynny, zagotować do pożądanej konsystencji.
No cóż - smacznego!