Załóż kapcie, odłóż pomidory. Wiem, że w Rosji to nie Nowy Rok był obchodzony z wielkim rozmachem, ale Boże Narodzenie, niemniej jednak Boże Narodzenie na stole tradycje wciąż można przenieść na nasze noworoczne realia - i sprawić, że stół będzie trochę ciekawszy niż zwykle.
Nawet świta - i to też może być dostosowane do tematyki uczty.
Na przykład poproś wszystkich gości, aby ubrali się „jak bojar”. Albo pod poddanymi - każdy ma szmaty w magazynach (na balkonach).
Jeśli chodzi o stół, tutaj należy wziąć pod uwagę: wcześniej Rosja żyła według kalendarza juliańskiego, ale przed świętami zachowała post. Dlatego najważniejsze rzeczy na stole to nie wszystkie nasze kawałki warzyw i serów, a także czekoladki i inne słodycze. Nie. Najważniejsze jest JEDZENIE! To znaczy mięso, ptaki, wszelkiego rodzaju ryby ...
Gotowanie?
Obecność szlachetnej białej ryby jest obowiązkowa - sterleta lub jesiotra.
Nie będę pisać, gdzie kupić - są różne miejsca w różnych miastach, myślę, że ludzie już je znają. Ale stary przepis Avdeeva przyda ci się.
Jesiotra pieczemy z sosem musztardowym - okazuje się smaczny, dość autentyczny (choć nie czasy Groźnego czy Cichego, ale przed rewolucją - zdecydowanie ugotowali)
Marchewki, cebulę pokroić w cienkie plasterki (tylko w kółko i nie rozbierać), pietruszkę.
Umyj kawałek jesiotra, sól, włóż korzenie. Następnie topimy łyżkę masła, w którym podsmażamy drobno pokrojoną cebulę, wszystko schładzamy i mieszamy z dwoma ubitymi jajkami. Wlej go na rybę, posyp w oryginale - z tartym pieczywem sitowym możemy po prostu wziąć bułkę tartą. Pieczemy do miękkości.
Rybę usuwamy z korzeni, a same korzenie wlewamy do oryginału - ½ kieliszka wina stołowego, 1½ szklanki. Krѣpkago ”, ale w naszej rzeczywistości w zasadzie można wziąć tylko białe wytrawne wino - najlepiej niezbyt kwaśne. Dodać 1 szklanki bulionu rybnego, 2-3 łyżki octu i porcję suchej musztardy. Gotujemy, filtrujemy, próbujemy (nagle obrzydliwe?), Następnie podlewamy jesiotra. Dodam samodzielnie - lepiej nie używać suchej musztardy, ale gotowej - na przykład Dijon. U mnie sucha musztarda nadaje sosowi goryczki.
Oprócz ryb niezbędne jest mięso.
Ponieważ zbliża się rok Wołu, aby ten byk nie obrażał, prawdopodobnie lepiej jest wziąć wieprzowinę. I wymyśl na przykład „Stifled carbonad”. Tak to jest, oczywiście, duszone - ale Avdeevy jest duszne, więc kim ja jestem, żeby się z nią kłócić?
W sprytny sposób zdusimy karbonadę - w piekarniku.
Kładziemy kawałek na blasze do pieczenia, sól (najciekawsze jest to, że w przepisie nie ma przypraw, dlatego lepiej samemu o to zadbać i doprawić mieszanką, którą lubisz). Wlej wodę na blachę do pieczenia (kilka szklanek, jak dla mnie wystarczy), przykryj (w XXI wieku oznacza to, że dobrze pakujemy się w folię) i gotuj na wolnym ogniu przez kilka godzin w temperaturze 220 stopni. O temperaturze - to z doświadczenia, z Avdeevą - pieczemy w piekarniku do czasu ugotowania.
Po upływie czasu zdejmujemy folię, posypujemy ją (Avdeevy - z tartym pieczywem sitowym, my - z bułką tartą) i znowu do piekarnika… ugh, do piekarnika! Piec do zmroku.
Jeśli płyn pozostanie na blasze, możesz odcedzić, zagotować z bulionem, odrobiną wina i przypraw, zagęścić masłem lub mąką (znowu dodatek ode mnie).
Teraz patrzyłem - pisałem dużo buków, ale jeszcze nie dotarłem do ptaków i słodyczy. Więc zostawię je na jutro. Nie przełączaj się!