30 lat temu w Rosji pojawiły się zagraniczne czekoladki, guma do żucia i rozcieńczone napoje. Na hurtowni znalazłam sklep z produktami z przeszłości. Kupiłem, wypróbowałem i podzieliłem się wrażeniami.
Kiedy w ZSRR nastąpił zamach stanu, a kraj, w którym się urodziłem, przestał istnieć, byłem bardzo mały. W tym czasie nie obchodziło mnie, w jakim kraju jestem, ale nie obchodziło mnie, że w najbliższym sklepie pojawiło się wiele różnych czekoladek, gum do żucia i innych słodyczy w błyszczących opakowaniach.
Wiele zagranicznych produktów zostało kupionych bez patrzenia. Coś takiego, nieświadomie, pierwszy regulowany napój pojawił się w domu.
W tym czasie smak wydawał się niesamowicie soczysty, niesamowity. Moi bracia i ja mogliśmy po prostu polizać ten proszek, nawet nie rozcieńczając go wodą. Ale potem rodzice zapoznali się z kompozycją i przestali kupować ten napój. Z biegiem czasu przestali go sprzedawać.
A potem dorosłem i zapomniałem o tych wszystkich słodyczach. Ale ostatnio byłem na hurtowni i tam znalazłem sklep z towarami, które były bardzo popularne po restrukturyzacji. Nie mogłem się oprzeć i kupiłem trochę „wspomnień”. Zastanawiasz się, jak smakują?
Yupi
Wziął paczkę o smaku pomarańczowym. To było dokładnie to, co było popularne w moim dzieciństwie. Kupienie, jak w dzieciństwie, jest niemożliwe na sztukę, musiałem od razu zabrać opakowanie. Po przyjeździe do domu spróbowałem od razu, nawet nie czytając kompozycji (żeby na próżno się nie bać).
Nie próbowałem takich paskudnych rzeczy od czasu mojej podróży do taniego tureckiego hotelu z All inclusive. A jak ja to piłem jako dziecko? Nie skończył picia, wysłał go do zlewu, nawet jeśli mógł wyczyścić rury.
ZUKO
Po Yupi nie próbowałem ZUKO. Ich kompozycje są identyczne. A kiedy przeczytałem etykietę, okazało się, że te mieszanki powstały w tym samym zakładzie. Wygląda na to, że będziesz musiał to wyrzucić.
Turbo
Kiedy otworzyłem paczkę gumy, do nosa uderzył mnie silny zapach zapachów. I chociaż zapach jest całkowicie chemiczny, nostalgia natychmiast wzrosła. Przypomniałem sobie, jak moi bracia i ja pojechaliśmy autobusem Turbo na drugi koniec miasta. Tam były najtańsze.
Mam małe opakowanie, skład gumy nie zawsze jest najlepszy. Ale byłem zaskoczony, że Turbo jest teraz produkowane w Rosji. Nie próbowałam, nie żułam gumy od 10 lat.
Wispa
Kiedyś była to jedna z moich ulubionych czekoladek. Ale potem zniknął ze sprzedaży i zapomniałem o porowatej czekoladzie. Ciekawie było wypróbować WISPA po tylu latach. Smak jest przyjemny, ale nie więcej, nie będziesz chciał więcej niż jedną porcję.
Podsumowując, chcę powiedzieć, że nie rozumiem, jak bardzo lubiłem jeść te słodycze jako dziecko. Teraz nigdy nie kupiłbym ich więcej niż raz. I chociaż nie wykorzystałem większości dzisiejszej kolekcji, nie wyrzucę jej. Pozwól im się położyć, a zapamiętam swoje dzieciństwo.
Jakie słodycze lubiłeś jako dziecko?