Jak wyglądają belgijskie słodycze, które kosztują 4000 rubli za kilogram. Musiałem kupić pudełko, żeby się dowiedzieć. Podzielam opinię, jeśli są warte swojej ceny.
Nie mogę obejść się bez czekolady i czekoladek przez długi czas. Za każdym razem, gdy robię zakupy, większość czasu spędzam pośród półek ze słodyczami.
Niedawno pojechałem do hurtowni, aby kupić produkty do cukierni i poszedłem do działu ze słodyczami, aby sprawdzić, czy jest coś nowego. I pojawiło się sporo nowości, ale to pudełko najbardziej wyróżniało się spośród nowości.
Patrzyło na mnie pudełko pączków. Na początku zdecydowałem, że przypadkowo trafiłem na niewłaściwy oddział, ale potem zdałem sobie sprawę, że się myliłem. To są cukierki, ale są wykonane w kształcie pączków.
Pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, jest cena - 899,90 rubli. Nie biorę pod uwagę 10 kopiejek i zaokrąglam do 900 rubli. A ta cena to tylko 225 g, co oznacza, że 1 kilogram kosztuje dokładnie 4000 rubli. Pokażmy, jak wygląda pudełko tak drogich czekoladek.
Pudełko wyróżnia się prostym, ale efektownym designem. Wykonany ze zwykłego kartonu, bez przezroczystych okienek, które mogłyby pokazać produkt na twarzy. Każda strona przedstawia kobietę w jasnożółtych okularach i same cukierki. Skład jest wskazany po jednej ze stron. Ciekawe jaki jest skład tak drogich słodyczy?
Ogólnie skład jest bardzo dobry. Ale olej palmowy, który zajmuje trzecie miejsce na liście składników, psuje wrażenie. Nie sądziłem, że w tej cenie belgijski producent doda olej palmowy, ale najwyraźniej postanowili zaoszczędzić pieniądze. Szkoda oczywiście, ale cukierek przyciągnął mnie swoim wyglądem, więc otwórzmy pudełko.
Wewnątrz wszystko jest zapakowane po prostu. Cukierki są zapakowane w plastikowe pojemniki i ułożone w kartonik z cukierkami (nie wiem, jak to się nazywa). W pudełku znajdują się 3 tace po 4 cukierki w pączkach. Na obrazach wyglądają atrakcyjnie, czas przyjrzeć się im w rzeczywistości.
Moim zdaniem w rzeczywistości "pączki" wyglądają jeszcze lepiej niż na opakowaniu. Każdy cukierek ma swój własny gust i niepowtarzalny design. Tylko 4 smaki: czekoladowy, karmelowy, waniliowy i truskawkowy. Zastanawiasz się, jak cutaways wyglądają jak cukierki?
W środku każdy „pączek” ma delikatny krem dopasowany smakiem cukierka. Czas spróbować.
Ale smak mnie rozczarował. Kupując tak drogie cukierki, nieświadomie oczekujesz, że będzie to coś niesamowitego. Ale nie w tej chwili. Czekoladki mają czekoladową skorupkę, która rozpływa się w moich dłoniach, mimo że utrzymywałam je na zimno. A po teście smak oleju palmowego długo utrzymuje się w ustach. Nie podobało mi się to. Czas podsumować.
Candy wygląda niesamowicie i wygląda bardzo podobnie do zredukowanych pączków. Ale to jedyna rzecz, która mi się podobała. Smak "pączków" jest kiepski, jak mi się wydaje, tylko z powodu oleju palmowego. A gdyby te cukierki kosztowały 200-300 rubli za pudełko, nie zwracałbym uwagi na kompozycję. Ale koszt tego pudełka to 900 rubli, a za takie pieniądze chcę słodyczy bez oleju palmowego.
Kupiłbyś takie cukierki?