Syn (zastępca blogera kulinarnego) robił tutaj ciasta z bulgurem, a ja miałam paczkę meksykańskich podpłomyków.
To kilka ciastek Ukradłem dla jego przepis i tak, żeby reszta chłopaków nie po wyschnięciu postanowiłem ugotować zapiekankę z moim ulubionym nadzieniem.
Co więcej, sam banan 🍌 jest już bardzo "zmęczony"))
Czego potrzebujesz:
* Ciasta meksykańskie (lub chleb pita)
* twarożek - 180-200 gramów
* jajko - 1 szt
* sfermentowane pieczone mleko / kefir / jogurt / acidophilus - 1/2 szklanki
* miód (lub cukier) - do smaku
* rodzynki - 50 gramów
* orzechy (dowolne) - 50 gramów (mieliśmy orzechy dyniowe)
* banan (możesz, tak jak nasz, „zmęczony” 😉
👇👇👇
👩🍳 PRZYGOTOWANIE 👩🍳
Banan ugniatać z twarogiem, Dodaj tam miód (lub cukier).
Osobno przygotowanie napełnić: mieszać sfermentowane mleko pieczone z jajkiem i dobre trzepaczka 👇👇👇
Jeśli masz ciasta, to brać je całkowicie. Jeśli Lavash, to skaleczenie na porcjowanych prześcieradłach (około 20X20 cm)
👇👇👇
Rozprzestrzeniamy się do ciast z nadzieniem twarogowo-bananowym 👇👇👇
Z góry posypać rodzynki (lub inne suszone owoce) i orzechy 👇👇👇
Pasujemy ciasta w bułkach i stos w naczyniu do pieczenia posmarowanym masłem (można jarzynować, ale można też masłem). Swoją drogą, synu mnie "haczykowaty"na tych jednorazowych formularzach))
Napełnić nadzienie (sfermentowane mleko pieczone z jajkiem) i wysłać w dobrze nagrzanym piekarniku przez 40-50 minut 👇👇👇
☝☝☝ Miałem kolejne połamane ciasto)
Złamałam i położyłam przed polaniem i upieczeniem na wierzchu) ☝☝☝
Nawiasem mówiąc, PIECZENIE okazuje się delikatne, soczyste i zdrowe!
🤤🤤🤤
☝☝☝ Podlewanie na wierzchu kwaśna śmietana (ja miałam jogurt naturalny), a po drodze - na herbatę)
Za lajka - plus w karmie ✊! Za abonament - ściska 🙌🙌🙌 Próbowałem)) Na pytania - z przyjemnością odpowiem. Wszystko dobrze! 🙏