Pokarm „patriotów”: kiedy uczą prawidłowego odżywiania

Admin

click fraud protection

Pokarm „patriotów”: kiedy uczą prawidłowego odżywiania

Jak bardzo kocham fanów „naszych”, „rodzimych”, „rosyjskich”, którzy pojawiają się z godną pozazdroszczenia częstotliwością w moich komentarzach.

Niedawno opublikowałam przepis na sałatkę z kapusty tureckiej. Wydawałoby się, jakie mogą być roszczenia przeciwko niemu? Budżetowy, smaczny, nietypowy.

Ale nie!

Pierwsze dwa komentarze pochodzą od „prawdziwych patriotów”. Wprost „nie potrzebujemy tureckiego wybrzeża i nie potrzebujemy Afryki”. Przekazują prawdę. Mówią, że musisz jeść własne, kochanie, a nie wymieniać na wszystko.

Ale lubię zarówno „rodzimą” surówkę z kapusty, jak i wersję turecką. Lubię gołąbki i dolmę, która nie jest rdzenną rosyjską potrawą. I nie odmówię puree ze słodkich ziemniaków, jeśli jest dobrze ugotowane, chociaż uwielbiam też „rodzime” tłuczone ziemniaki.

I z chęcią zjem zarówno syberyjskie, jak i gedzu pierogi. A oprócz makaronu morskiego ugotuję carbonarę, a oprócz kapuśniaka zjem też chińską zupę grzybową. Nie widzę w tym nic dziwnego, ale też...

Nie pójdę narzucać swoich gustów tym, którzy ich nie podzielają. i nie rozumiem, dlaczego „patrioci” tak agresywnie narzucają swoich.

Pisałam kiedyś, że ci, którzy uwielbiają doszukiwać się w kuchni domowej, są bardzo agresywni. Tak więc - ci, którzy lubią narzekać na wszystko, co obce, "importowane" i "importowane" - nie są lepsi. Są z tego samego pola jagodowego.

Jednocześnie ci, którzy są inni, nie rozumieją najważniejszego: nie ma produktów i potraw „naszych” i „nie naszych”. W XXI wieku. Przenikanie się kultur kulinarnych na całym świecie trwa już od dawna – odkąd pierwszy kupiec wyposażył swoją pierwszą przyczepę kempingową.

A kiedy mówią, że w Rosji trzeba jeść smażone ziemniaki, ze śledziem i ogórkiem kiszonym lub pomidorem - to, jak mówią, prawdziwe rosyjskie jedzenie, to mnie rozśmiesza.

Ponieważ ziemniaki w rzeczywistości to Ameryka Południowa, śledź jest pomysłem Willema Jacoba Beikelsona ze wsi Bierfleet, ogórki przybyły do ​​Rosji z Indie (proszę nie odwoływać się do tekstów Biblii, są błędy w tłumaczeniu, a pola ogórkowe wymienione w Księdze Izajasza były na w rzeczywistości melony, jak mówi Brockhaus Bible Encyclopedia), pomidory ogólnie w XVIII wieku z Włoch zostały przekazane Katarzynie przyniósł.

Czuję już, że wielu towarzyszy nie przygotowało nawet kapci - młotków, żeby wbić blogera, który ośmiela się gadać, że to wszystko nie jest rodowitym Rosjaninem. Ale tu dodam - ze względu na to, że warzywa i śledź nie powstały u nas spontanicznie, ale pojawiły się w trakcie rozwoju, czy pogorszyły się? Nie. Czy stały się mniej smaczne? Nie.

Tyle, że krzykacze nie wiedzieli o oryginalności swojej historii - i to wszystko. I możesz krzyczeć, pokazując się jako patrioci, ile chcesz. Ale czy to tylko konieczne? Jak dla mnie to nie zaszczyt.

Jedynym kryterium, które może określić nawyki kulinarne i upodobania kulinarne, jest osobisty gust każdej osoby. I nie ma prawa nikomu tego narzucać. Udostępnij - puszka. Ktokolwiek to lubi, weźmie to pod uwagę, odda do użytku i to wszystko.

Szl. A nawiasem mówiąc, kasza gryczana, która teraz jest również uważana za rodzimego Rosjanina, została nam przywieziona z Bizancjum.

Więc to jest to.

Sałatka na noworocznym stole 1 nowy)
Sałatka na noworocznym stole 1 nowy)

To jest sałata eksperymentalny, ale eksperyment udał się Hurra !!!Pół cebuli I marynowane w occie...

Sałatka "Russian Beauty". Hit każdą ucztę!
Sałatka "Russian Beauty". Hit każdą ucztę!

Ta sałatka będzie przygotować na każdą wakacjach! To jest tak pyszne, że nie da się po prostu zre...

Ulubione ciastka z przeszłości. Co słodycz uwielbiany w ZSRR. część 2
Ulubione ciastka z przeszłości. Co słodycz uwielbiany w ZSRR. część 2

I dalej, aby dowiedzieć się desery, które były popularne w czasach sowieckich. Urodziłem się w ZS...

Instagram story viewer