Żadnych więcej diet. Smaczna i satysfakcjonująca, schudła 60 kg w 2 lata. Dzielę się swoim doświadczeniem, menu i przepisami.

Admin

click fraud protection

23.03.2020

Dzień dobry i pyszna utrata wagi!

Nazywam się Anya i od maja 2018 roku przestawiłam się na prawidłowe odżywianie i deficyt kalorii.
Na swoim blogu dzielę się swoim doświadczeniem z odchudzaniem (od 132 kg przy wzroście 172 cm), codziennym menu oraz przepisami na dania, na których chudnę.
Obecnie udało mi się pozbyć60kg.

Kategoria zdjęcia poznawcze:

Poniedziałek uważam za swój dzień. W tym dniu oprócz prac domowych, które zawsze planuję na poniedziałek, przeznaczam też czas dla siebie.

Mogę spać trochę dłużej, przyrządzić najsmaczniejsze śniadanie, jakie chcę. Poświęć czas na samodzielne zabiegi pielęgnacyjne.

Ale tym razem, ze wszystkich poniedziałkowych błogosławieństw, mam tylko pyszne śniadanie.

Ponieważ przez cały weekend odpoczywałem (i zwykle przynajmniej część pracy wykonuję w weekendy, aby wygodniej przeznaczyć czas na dni powszednie).

Na śniadanie mam owsiankę z twarogiem i lekko solonym łososiem.

Do płatków owsianych tym razem wziąłem 35 g płatków owsianych, 1 jajko i 30 g mleka, lekko posoliłem, dodałem sodę i wszystko wymieszałem mikserem. Do tego 20 g twarogu i 100 g lekko solonego łososia.

Okazało się, że śniadanie 455 kcal.

Zaraz po śniadaniu - do pracy, nadrobić zaległości w weekendy.

W pracy ugryzłam muffinki pomarańczowo-marchewkowe, które wczoraj upiekłam (100 g) - 200 kcal.

Również wczoraj ugotowałam na obiad pierś indyka z warzywami w śmietanie i zdecydowałam, że to danie będzie dla mnie na obiad, żeby nie rozpraszać mnie gotowaniem obiadu z pracy.

Lepiej skończę wszystko co pilne po południu i zostawię czas na ugotowanie obiadu.

Obiad - 280 g piersi indyka duszonej z warzywami i dwa pieczywo żytnie z kawiorem do squasha.

Lunch okazał się być 380 kcal.

Chleb z kawiorem zjadłem trochę po obiedzie z herbatą.

Wieczorem ugotowałam makrelę. Słyszałem, że gotowana makrela jest bardzo smaczna, ale nigdy jej nie gotowałem. Czytałem gdzieś od dawna, że ​​makrele można gotować w łupinkach cebuli. Postanowiłem, jak zawsze, poeksperymentować z przyprawami. Okazało się bardzo smaczne!

A najbardziej ucieszyło mnie to, że podczas gotowania w mieszkaniu nie było rybiego zapachu.

Kolacja - 130 g gotowanej makreli i surówki warzywnej (pomidor, ogórek - tylko 150 kcal), nic nie doprawiłam, tylko solą i pieprzem. Ostatnio nawet lubię lepiej jeść warzywa.

Kolacja poszła dalej 300 kcal.

W sumie w jeden dzień uzyskano 1335 kcal.

Wieczorem chciałem coś na herbatę i zjadłem suszoną żurawinę za 50 kcal. Razem 1385 kcal.

Zauważyłem, że kiedy powoli zacząłem zwiększać zawartość kalorii, waga stała jak wryty. Co ciekawe, a jeśli podejmiesz i od razu przejdziesz do normy - czy waga skoczy na plus?

Przypomnę, że przestrzegam reżimu picia przez cały proces odchudzania. Robię to w domu.

Od tygodnia zwiększam aktywność fizyczną w domu do obszarów problemowych, chociaż rozumiem, że tłuszcz z obszarów problemowych miejsca ze specjalnych ćwiczeń fizycznych nie znikają, ale jednocześnie napięcie mięśni w tych obszarach nie ustępuje będzie przeszkadzać.

Zastanawiałem się. Czy ktoś z Was przeszedł na pracę zdalną w świetle ostatnich wydarzeń? Jak się czujesz? Oczywiste jest, że na początku wszystko jest niezwykłe. Generalnie wydawało mi się, że częściej będę odpoczywał, pracując w domu, pojawi się więcej czasu dla siebie. Ale takie myśli szybko zniknęły).

I kolejny nagłówek - chwila chwały.

Komentatorzy na początku jakoś się uspokoili, ale potem najwyraźniej reżim samoizolacji robi swoje, chłopaki się nudzą, zaczęli surfować po Internecie.

Czy możesz sobie wyobrazić, jakie obliczenia wykonała ta osoba? Wydedukowałem podobno jakąś formułę i okazało się, że nie kończę 9 gram wołowiny!!! I w związku z tym nie mogłem schudnąć o 60 kg niedożywiony przy zaledwie 9 g wołowiny! Wierzysz w to, zgadzasz się, naiwny 😂.

Cóż mogę powiedzieć, kolejny medium, który wie, jak określić wagę na podstawie zdjęcia🤷‍♂️.

A może mam własną szklarnię w swoim pokoju? A może mężczyzna nigdy nie widział pomidorów zimą?

Przypomnienie.

Przepis wideo na babeczki pomarańczowo-marchewkowe:

Łóżeczkodla początkujących, aby schudnąć na deficycie kalorii - powiem ci od czego zacząć.
Kataloglinki do przepisów.
Ochrona skórypodczas utraty wagi.
Uczenie siępolicz zawartość kalorii w gotowym naczyniu.
minus 60 kg od maja 2018 r
Dzięki za poświęcony czas i lajki.
Subskrybuj mój kanał, jeśli jesteś zainteresowany moim doświadczeniem, przepisami i komunikacją.
Nie udaję eksperta PP. Po prostu dzielę się moim doświadczeniem. Jestem „OkoloPP”!

Słoneczne ciasto morelowe
Słoneczne ciasto morelowe

Nadeszła pora moreli i czas zrobić z nich aromatyczny dżem, magiczne kompoty i oczywiście wypieki...

4 przepisy na dżem wiśniowy, od grubego klasycznego po kompot
4 przepisy na dżem wiśniowy, od grubego klasycznego po kompot

Cześć przyjaciele! Zwracam uwagę na kilka przepisów na konfiturę wiśniową. Wydaje się, że co może...

Najprostszy napój jagodowy „rozrzedzający krew”
Najprostszy napój jagodowy „rozrzedzający krew”

Czas letni nie jest nam dane na próżno! Słońce i woda, zielona trawa... Zieloni idą pełną parą, m...

Instagram story viewer