Dzień dobry, utraty wagi!
Kto po raz pierwszy na moim kanale? Zapoznajmy! Nazywam się Anja, aw maju 2018 roku pojechałem na temat prawidłowego odżywiania i deficytu kalorycznego.
W swoim blogu, rozmawiam o tym, jak to mój proces odchudzania z 132,2 kg, przepisy kulinarne akcje i doświadczeń.
W chwili obecnej udało mi się pozbyć 44 kg.
Więc nadeszła niedziela, na którym planowaliśmy podróż do epoki radzieckiej.
Dzięki pogodzie, to nie zawodzi!
Wstaliśmy wcześnie na śniadanie i żadnych korków domchat do rodziców męża, chwycić je na spacer.
Na śniadanie, miałem jajecznica z dwóch jaj, kanapki z całego ziarna chleba (30 g) i pasty rybnej (40 g). Green Tea - integralną częścią mojego śniadania.
Śniadanie przyszedł na 410 kcal.
Plus, rano na śniadanie, piję witamin. Od omega-3 długie przerwy w miesiącu, po trakcie trzech miesięcy.
Zaraz po śniadaniu udaliśmy się do Moskwy.
Pogoda była słoneczna i ciepła, a wiatr jest tylko czasami przeszkadza, aby mniej lub bardziej przyzwoite zdjęcie).
Jak piękne wszystko jedno w Enei, wybacz mi, ale nie mogę się oprzeć, aby podzielić się z wami to piękno.
I przywrócił fontanny bardzo dużo, nie jest zbyt jasny do porównań z chińskim fałszerstw, jak wiele powiedzieć. A wiatr, woda, słońce, i tak wkrótce będzie biznes, więc mają czas, aby cieszyć się pięknem.
Znaleźliśmy nawet strach pomyśleć, ile kilometrów minęło prawie całe terytorium, a nawet wziął kawałek Ostankino Park.
Postanowiłem, że nie mogę zostawić sobie bez pyszne lody, zwłaszcza po przejściu tylu kilometrów i spędzać dużo kalorii.
Dlatego mam przekąskę na spotkaniu z czekolady i truskawek lodów. rejestrowane jako 350 kcal.
Pracować przez ENEA, udaliśmy się do domu rodziców męża, i od tego czasu było dużo, a jak gotować nie bardzo kogokolwiek - zdecydowali się na prosty i szybki nakarm.
Moja kolacja składała się z makaronu całego ziarna (około 100 g, w postaci gotowego) i 2 kiełbas (to oczywiście problem, ale są jak po spacerze dobrze, bardzo dużo). Plus kilka warzyw.
Na lunch, zwróciłem 500 kcal.
Więc zrobiłem wcześniej o PP, ja nawet nie myślę żadnej wysokokalorycznych jeszcze kiełbasek. Następnym razem pójdę z ich kontenera żywności)).
Wróciliśmy do domu wieczorem.
A na obiad miałem pierś kurczaka smażone w elektrogrile (90 g) i ogórek (120 g).
Obiad przyszedł 130 kcal.
W sumie dzień mam 1390 kcal.
Nawet nie tyle przeszedł, podano lody i hot dogi. Jedynym problemem z BZHU - brakuje białka, około połowy wymaganej ilości tłuszczu i małą biustu.
Dobrze, woda piłem że dzień nie jest normą.
Subskrybuj mój kanał jeśli jesteś zainteresowany idę swoją drogą do utraty wagi o prawidłowe odżywianie.
Nie oszczędził sympatie, wspierają mnie!
Nie udaję być ekspertem PP. Tylko dzielenie się doświadczeniami. I "OkoloPP"!