Pewnego razu spróbowałem tej sałatki na przyjęciu urodzinowym przyjaciela. Bardzo mi się to podobało i od tamtej pory czasami to robię. Tylko ona miała to z borowikami, ale ja biorę jakiekolwiek grzyby. Potrafię namoczyć i ugotować suche, mogę wziąć mrożone grzyby. Gotując ryby dodaję liście laurowe, pieprz, grubo posiekaną cebulę i marchewkę, sól. Wtedy ten bulion i tak można zjeść, może zamienić się w galaretę. A jeśli nie jest solony, możesz go użyć do zupy miso. Ryby już bez kości można posolić, a następnie. Jedna rzecz jest zła w tej sałatce, trochę się okazuje.
Składniki: ryba, cebula, ser holenderski, suszone grzyby, olej roślinny, majonez
Metoda gotowania:
Rybę ugotować, oddzielić od kości i drobno posiekać. Posiekaj cebulę i podsmaż na oleju roślinnym. Grzyby suszone namoczyć, opłukać, zagotować w osolonej wodzie, odcedzić i ponownie spłukać. Pokroić w małe paski i podsmażyć na maśle. Nałożyć warstwę na danie: ryby, cebulę i grzyby, każdą warstwę dobrze smarując majonezem (ja smaruję tylko ryby majonezem, ponieważ grzyby i cebula zawierają olej roślinny. Sałatkę posyp drobno startym serem. Udekorować.