Rozpalanie węgli zawsze było problemem. Nie teraz))
Mój mąż właśnie przypadkowo znalazł świetny sposób, który zawsze działa. Nie kupujemy już płynów do zapalniczek ani nie bierzemy ze sobą na piknik kilku gazet.
Wszystko okazało się dużo łatwiejsze! Wypróbuj tę metodę - na pewno ci się też spodoba))
Na poniższym filmie możesz zobaczyć, jak mąż podpala węgle. Jest też 5 innych przepisów na dymne dania na kolację przy ognisku!
Jak szybko rozpalić węgle
Tutaj potrzebujesz zwykłej tekturowej tacy na jajka. Jeden wystarczy!
Po otwarciu tackę należy położyć na dnie grilla. I możesz dodać węgiel.
Następnie tacę należy nieco podnieść, aby znalazła się niejako między węglami i podpalić z co najmniej czterech stron (jak mój mąż to robi, widać wyraźnie na powyższym filmie).
Po kilku minutach część węgli już się pali. Dodajemy trochę wiatru, żeby reszta węgli spaliła się szybciej)) Można do tego użyć kawałka zwykłej tektury.
I to wszystko! Po kilku minutach można już naciągnąć mięso na szaszłyki))
Napisz, czy wiedziałeś o tej metodzie? Czy nadal używasz płynów zapłonowych?
Kiedyś doradzono nam zawinąć plastikową butelkę w gazety, włożyć ją do węgli i podpalić papier. Próbowaliśmy tego. Jest to również opcja. Węgle się rozpaliły. Ale i tak musiałem czekać znacznie dłużej, plus zapach stopionego plastiku... W ogóle nie podobała nam się ta metoda.
Ale z tekturową tacką - super! Ta metoda jest szybsza i bardziej niezawodna! Spróbuj.
Oto kilka innych przepisów z grilla i grilla: