Czy zdarzyło Ci się kiedyś coś zamrozić, ale po rozmrożeniu rok później znalazłeś „coś” i miło się uśmiechnąłeś?
Myślę, że przynajmniej raz coś podobnego, ale zdarzyło się każdemu.
Właśnie miałem taki przypadek.
Postanowiłem zamrozić tu ogórki w zeszłym roku i tak się złożyło, że „wepchnąłem” je w najdalszy kąt zamrażarki i zapomniałem o nich. Cóż, po prostu do mnie nie trafili! Czasami tak bywa...
Teściowa zapomniała zamknąć zamrażarkę, zobaczyłem ją jakieś trzy godziny później (byłem trochę zdenerwowany tą sytuacją). Zamknąłem drzwi, ale po kilku dniach wszystko w zamrażarce było pokryte szronem i potrzebne było pilne rozmrożenie.
Wczoraj zacząłem rozmrażać zamrażarkę i zobaczyłem te ogórki! Zastanawiałem się więc, jak smakują, jak wyglądają i czy pasują do jakiejś potrawy.
W ten sposób zamarzli i utworzyli jedną bryłę. Ogórki mroziłam w zwykłej torbie, chociaż lepiej by było, gdybym to robił w specjalnych torebkach do zamrażarki.
Ogórki kroję na małe kwadraty (podczas zamrażania).
Tak teraz wyglądają.
Spróbowałem i wiesz co, byłem mile zaskoczony! Zapach prawdziwych letnich ogórków. Oczywiście nie tak mocna, ale jest! Nie było wrażenia, że jesz, nie było jasne, co. Było jasne, że to ogórki.
Najważniejsze, jak to zrozumiałem, to nie rozmrażać ich, inaczej po prostu zamieniają się w „owsiankę”.
Postanowiłem dodać te ogórki do okroshki. I żaden z krewnych nawet nie zdawał sobie sprawy, że te ogórki zostały zamrożone. Bardzo podobał mi się ten pomysł mrożenia ogórków. Nawet po roku możesz je zjeść!
Oczywiście takie ogórki „w szronie” nie nadają się do sałatek. Ale w zimnych zupach z hukiem i koktajlach warzywnych też.
Kiedyś zamrażałem ogórki, ale zwykle jadano je w ciągu kilku miesięcy, a rok później też dobrze smakują. Użyj tego!
Czy próbowałeś zamrażać ogórki? Podziel się swoimi przemyśleniami, pomysłami, poradami w komentarzach!
Nie zapomnij zasubskrybować mojego kanału „MIESZANKA KULINARNA” i polubić 👍, jeśli artykuł był dla Ciebie interesujący.